Temat: Mój własny plan.

Ułożyłam sobie plan ćwiczeń na nogi. Brzmi on następująco:

PONIEDZIAŁEK:
- Rowerek stacjonarny (30 minut)
- Unoszenia nóg (100 razy każda)
- Przysiady (100)
WTOREK:
- Orbitrek (40 minut)
- Pajacyki (300-400)
- Unoszenia nóg (100 na każdą)
- Przysiady (100)
- Mel B - 10 minut nogi
ŚRODA:
- Orbitrek (40 minut)
- Pajacyki (300-400)
- Unoszenia nóg (100 na każdą)
- Przysiady (100)
CZWARTEK:
- Orbitrek (40 minut)
- Rowerek (30 minut)
- Pajacyki (300-400)
- Unoszenia nóg (100 na każdą)
- Przysiady (100)
- Mel B 10 minut nogi
PIĄTEK:
- Rowerek (30 minut)
- Pajacyki (300-400)
SOBOTA:
- Regeneracja. 
NIEDZIELA:
- Orbitrek (40 minut)
- Pajacyki (300-400)
- Unoszenia nóg (100 na każdą)
- Przysiady (100)
- Mel B - 10 minut nogi

I tu moje pytanie, czy to jest dobry plan?
I po jakim czasie zauważę efekty tych ćwiczeń? 

Bardzo monotonny i mało w nim ćwiczeń modelujących. Proponuje 3 razy kardio, i 2 razy siłowe.

Efekty zależa od wielu czynników, diety, twojej wago, dotychczasowego zywienia etc. ale po ok miesiacy  powinny już jakies być.
100 przysiadow to pewnie byle jakich bedzie , 300-400 pajacykow - jak masz zamiar skakac i to wszystko liczyc ...z doswiadczenia wiem ,ze nie mozna sie dobrze skupic na prawidlowym wykonywaniu cwiczen gdy sie je ciagle liczy - nie lepiej robic sobie jakies serie po 1 minucie np pajacyki na zmiane z przysiadami - zreszta radzilabym poszukac jakie sa inne rodzaje przysiadow , ktore daja lepsze rezultaty - bo przysiady nie tylko sa na nogi , ale na brzuch rowniez.

artosis napisał(a):

100 przysiadow to pewnie byle jakich bedzie , 300-400 pajacykow - jak masz zamiar skakac i to wszystko liczyc ...z doswiadczenia wiem ,ze nie mozna sie dobrze skupic na prawidlowym wykonywaniu cwiczen gdy sie je ciagle liczy - nie lepiej robic sobie jakies serie po 1 minucie np pajacyki na zmiane z przysiadami - zreszta radzilabym poszukac jakie sa inne rodzaje przysiadow , ktore daja lepsze rezultaty - bo przysiady nie tylko sa na nogi , ale na brzuch rowniez.

Mi głównie na nogach zależy... Hmm... Czyli takie coś, że minuta przysiady, minuta pajacyki i np. to razy 5 byłoby lepsze? ;) 
ja cwicze Insanity - tam sa wlasnie takie cykliczne cwiczenia powtarzajace sie - roznie  trwanie  jedne minute jedne 45 sekund inne 30 sekund ,a le masa ich .Poszukaj jakies interwaly na YT jestem pewna ,ze znajdziesz.Wtedy nie musisz ich liczyc - co jak sie pomylisz - tylko wiesz kiedy instruktor mow ci stop - moesz skupic sie na technice bardziej niz na liczeniu ile jeszcze zrobic.

artosis napisał(a):

ja cwicze Insanity - tam sa wlasnie takie cykliczne cwiczenia powtarzajace sie - roznie  trwanie  jedne minute jedne 45 sekund inne 30 sekund ,a le masa ich .Poszukaj jakies interwaly na YT jestem pewna ,ze znajdziesz.Wtedy nie musisz ich liczyc - co jak sie pomylisz - tylko wiesz kiedy instruktor mow ci stop - moesz skupic sie na technice bardziej niz na liczeniu ile jeszcze zrobic.

Dziękuję za radę !;) 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.