22 października 2012, 17:59
Chciałabym zacząć męczyć ćwiczenia Mel B na ramiona, brzuch, pośladki i nogi.
Kłopot w tym, jak umiejętnie to rozplanować.
Mam do dyspozycji jedynie piątkowy wieczór, całą sobotę i niedzielny poranek.
W tygodniu mieszkam w internacie i naprawdę nie ma tam miejsca do ćwiczeń, próbowałam, ale nic z tego. W tych dniach pójdę pobiegać albo pomaszerować.
![]()
Ćwiczenia Mel B planowałam wykonywać w takim schemacie:
piątek: ramiona, brzuch
sobota: pośladki, nogi
niedziela: brzuch, nogi - w tych miejscach mam najwięcej do spalenia
Jak myślicie, może być tak?
- Dołączył: 2012-09-06
- Miasto: -
- Liczba postów: 16694
22 października 2012, 18:04
Rób wszystko, czyli cały 85-minutowy trening.
W trenując po 20 min 3 dni w tygodniu nic Ci to nie da.
22 października 2012, 18:12
slaids napisał(a):
Rób wszystko, czyli cały 85-minutowy trening.W trenując po 20 min 3 dni w tygodniu nic Ci to nie da.
zgadzam się.
jak już masz 3 dni tylko do dyspozycji to rób wszystko: rozgrzewka jakaś, brzuch, nogi, pośladki, ramiona, cardio.
Edytowany przez KtoPytaNieBladzi 22 października 2012, 18:12