- Dołączył: 2012-09-14
- Miasto:
- Liczba postów: 946
18 października 2012, 17:58
Dzisiaj wuefistka rzuciła wyzwanie (oczywiście dla chętnych).
Mamy niecałe 2 miesiące na nauczenie się szpagatu - obojętnie którego.
Chcę spróbować swoich sił ; ) i dlatego mam pytania:
1. Który szpagat łatwiej wykonać?![]()
czy
2. Jakie ćwiczenia wykonywać? - Dołączył: 2009-02-08
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 163
18 października 2012, 18:03
Zdecydowanie pierwszy.
Ja nie mam z nim problemu, ale to jakoś od dzieciństwa. W sumie to dziwna sprawa, bo nigdy niczego nie trenowałam/ćwiczyłam, szczupła też szczególnie nie jestem, a taki szpagat zrobię na zawołanie :-)
Zatem na pewno dasz radę. Porozciągaj się tylko dobrze przed tymi próbami.
18 października 2012, 18:06
Mnie łatwiej wykonać damski szpagat, rozgrzać się porządnie i potem rozciągać tylko nie pogłębiaj nigdy "na chamca" pozycji ;) bo jak coś ci strzeli to tragedia murowana. Ja osobiście uczyłam się ciut dłużej bo niecałe 4 miesiące (ale startowałam z poziomu mniej niż 0) ale jak się zaprzesz to dasz radę udowodnić nauczycielce swoją wielkość ;)