12 października 2012, 15:40
Witam!
Jeśli chodzi o ćwiczenia jestem strasznym leniem - to fakt. Ale staram się to zmienić.
Sporo spaceruję i chodzę, na brak mięśni nie narzekam - kiedyś grałam sporo w siatkówkę w szkole i tak jakoś zostało. Ogólnie swoją kondycję w skali 1-10 oceniam na 7, więc jest w miarę ok.
Chciałabym jednak ujędrnić ciało, a szczególnie wyszczuplić dół sylwetki.
Myślicie, że orbitrek 3x w tygodniu po godzinie coś zdziała? Czy to i tak za mało? Weźcie pod uwagę, że do tej pory nie ćwiczyłam wcale.
Znacie jakieś SPRAWDZONE ćwiczenia na tzw. bryczesy na udach i biodrach? A co możecie polecić na podniesienie pupy?
Może macie jakieś pomysły na ćwiczenia dla takich leniuszków jak ja?
Nie linczujcie mnie za brak ćwiczeń, bo chcę to zmienić. Zostało mi ostatnie 5kg do zrzutu (a za sobą mam 15) i chcę to wreszcie zakończyć.
Pozdrawiam!
Edytowany przez CiasteczkowyPotwor1990 12 października 2012, 15:41
12 października 2012, 15:51
Każda aktywność jest dobra, nawet najdrobniejsza, nawet najkrótsza i najmniej intensywna. Orbitek 3 x w tygodniu będzie spoko, jeżeli faktycznie wcześniej w ogóle nie ćwiczyłaś. Nie ma co się zamęczać na początku.
Co do ćwiczeń na pupę - mogę polecić z czystym sercem takie: kładziesz się na brzuchu. Ręce najlepiej z przodu. Nogi, przodem uda leżące na ziemi, zginasz w kolanach i krzyżujesz. Po czym starasz się podnieść sam przód uda (a co za tym idzie kolano), bz odrywania kości biodrowych. I pulsacyjnym ruchem tak podnosisz i opadasz. Ćwiczenie to jest mega wyczerpujące, ale daje radę, :)
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 8533
12 października 2012, 15:52
na podniesienie pupy to squaty - przysiady ,ale nie tak do konca przysiady jak typowe dlatego radzilabym podejrzec na YT pod haslem squat,jesli chodzi o orbiego to dziala - tylko jesli nei cwiczylas to zacznij moze od 30 minut i zwiekszaj ,zebys sie nie zniechecila po kilku dniach po godzinie.
12 października 2012, 15:55
a dokładniej nawet wpisz: air squat...
dobry art o technice przysiadu kiedyś sama się zdziwiłam, że człowiek ma 32 lata i nawet przysiadu nie umie zrobić poprawnie :D
a jak nauczysz się bez obciążenia to sztanga na plecy i jedziesz :)
Edytowany przez agataq 12 października 2012, 15:59
- Dołączył: 2012-08-08
- Miasto:
- Liczba postów: 1634
12 października 2012, 15:57
Ćwiczenia na siłowni ;)
12 października 2012, 16:01
nie każdego stać na siłownie ;)
ćwicz po 30 minut 5x w tygodniu albo po godzinie trzy razy ;) Wymachy nogami,nożyce,podskoki,pajacyki i rozciąganie...
Edytowany przez studentka211 12 października 2012, 16:04
12 października 2012, 16:08
"Kondycja na 7"....."dawno nie ćwiczyłam"
Więc albo jedno, albo drugie. Jeśli kondycja na 7, to orbitrek nie zadziała bo to dość lajtowy sport. Znów, jak kondycja na 7, to sztanga i przysiady, martwy ciąg etc-pupka się podnosi jak marzenie. Może jakieś insanity...ale nie wiem, nie próbowałam.
Ale jeśli jednak przeceniasz swoją kondycję (co wydaje mi się bardzo prawdopodobne) to orbitrek będzie POWIEDZMY ok, na początek.
Edytowany przez 12 października 2012, 16:09
- Dołączył: 2012-08-08
- Miasto:
- Liczba postów: 1634
12 października 2012, 16:08
studentka211 napisał(a):
nie każdego stać na siłownie ;)ćwicz po 30 minut 5x w tygodniu albo po godzinie trzy razy ;) Wymachy nogami,nożyce,podskoki,pajacyki i rozciąganie...
Kwestia priorytetów ;) Jedni wolą wydać kasę na wódę, imprezy, marne kino, fast-foody, inni - na siłownię ;) Jak się chce to kasa się znajdzie, bez przesady, to fortuny nie kosztuje.
12 października 2012, 16:10
soll. napisał(a):
studentka211 napisał(a):
nie każdego stać na siłownie ;)ćwicz po 30 minut 5x w tygodniu albo po godzinie trzy razy ;) Wymachy nogami,nożyce,podskoki,pajacyki i rozciąganie...
Kwestia priorytetów ;) Jedni wolą wydać kasę na wódę, imprezy, marne kino, fast-foody, inni - na siłownię ;) Jak się chce to kasa się znajdzie, bez przesady, to fortuny nie kosztuje.
![]()
Jak się chce, to kupujesz hantle 5 kilo i jedziesz. Z tym już można trochę poćwiczyć.
12 października 2012, 16:16
soll. napisał(a):
studentka211 napisał(a):
nie każdego stać na siłownie ;)ćwicz po 30 minut 5x w tygodniu albo po godzinie trzy razy ;) Wymachy nogami,nożyce,podskoki,pajacyki i rozciąganie...
Kwestia priorytetów ;) Jedni wolą wydać kasę na wódę, imprezy, marne kino, fast-foody, inni - na siłownię ;) Jak się chce to kasa się znajdzie, bez przesady, to fortuny nie kosztuje.
wolę stworzyć mini siłownię w domu i isc od czasu do czasu do kina,anizeli co miesiąc placic po 120 zł ;) Jak ktoś jest leniwy i musi wyjść,żeby moc pocwiczyć to jego wybór ;)