Temat: Natur house

Hej dziewczyny pewnie znacie ta firme wlasnie bylam dzisiaj u nich na bezplatnej konsultacji mozna poszukac w swoim miescie i umowic sie na wizyte , pani podala ile mam nadmiaru tkanki tluszczowej a ile wody i takie potzebne pomiary pare wskazowek i za darmoche polecam :):)
Ja uważam, że jeśli ktoś naprawdę chce schudnąć i będzie przestrzegał diety, to Naturhouse jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Cotygodniowy pomiar jest tez bardzo mobilizujący, dodatkowo stabilizacja pod okiem specjalisty przebiega w sposób bezpieczny, bez jojo. Owe 100-150 zł tygodniowo na suplementy (to są naturalne witaminy, ziołowe ampułki itp.) to po prostu zapłata dla dietetyka, nikt przecież nie będzie pracował za darmo, taka polityka firmy.

Ja osobiście polecam Naturhouse, nie tylko na pierwszą wizytę, jeśli kogoś tylko stać, to naprawdę warto.
Ja chodziłam i dobrze mi szło, natomiast zwyciężył mój totalny brak konsekwencji i niestety sobie efekty zaprzepaściłam...
A bardzo żałuję...

Agaszek napisał(a):

Katerina - może to dlatego, że moje menu nie było stricte na schudnięcie tylko na obniżenie poziomu cholesterolu. A może dlatego, że się skrzywiłam na słowo "suplementy" i otwarcie przyznałam się, ze nie lubię sztucznego wspomagania ? A może tak biednie wyglądałam, ze kobietka stwierdziła, ze więcej ode mnie i tak nie wyciągnie Swoją droga oni się reklamują, ze ich suplementy są na naturalnych składnikach(błonnik).
dobe dobre :):)
A i jeszcze wydrukowala mi zalecenia oczywiscie umowilam tez syna na wizyte mozna od 12 roku zycia a moj syn ma 14 lat obydwoje sie wspieramy mamy problemy z tarczyca chodz moj starszy syn ma lat 17 i dwa metry i za malo wazy a je za szesciu  :):) tez bym tak chciala......
Byłam na rozmowie o pracę w takiej firmie - i okazuje się, że tam nie pracują dietetycy a ludzie " z ulicy" po krótkim szkoleniu. Poza tym nie wyobrażam sobie zamiast śniadania wypijać tylko koktajl z proszku. Ci ludzie zarabiają na tym ile suplementów sprzedadzą.
oczywiście że tam nie pracują dietetycy :)
pic na wodę fotomontaż...
poczytaj w internecie jaka to ściema

Agaszek napisał(a):

Misiosoft napisał(a):

mi żadnej diety nie zaproponowali, wykonała pomiary, podała rezultaty, powiedziała nad czym mogę pracować i że jeśli jestem zainteresowana to mogę się umówić na wizytę, ale ona nie widzi takiej potrzeby.nie była nachalna, nic nie wciskała.a czytałam opinie ludzi na wizażu, i te suplementy trochę kosztują to fakt, ale wizytę macie bezpłatną, no i efekty ponoć są ładne :)
Byłaś może na Gronowej ?

nie, byłam w Pasażu Rondo
oszuści, wszystkim mówią to samo, a pomiary są zawyżone ( wiem, bo mnie badali promocyjnie na basenie kiedyś z he...life i aż napisałam do profesjonalistów znajomych, bo nie chciało mi się wierzyć, że mam 22% tk. tłuszczowej podczas gdy pomiary fałdów skórnych i odtłuszczenie ciała wskazywały ok. 15%).

Znajomi z branży powiedzieli mi, że te aparaty są nieprecyzyjne, zawyżają wyniki na korzyść firmy a cała idea to zarobić na kliencie jak najwięcej pod przykrywką profesjonalnej opieki ( sory, ale dziewczynę "profesjonalistkę" zdemaskowałam dwoma pytaniami, na które udzieliłam jej właściwej odpowiedzi...).

Post to pseudoreklama moim zdaniem, nie dajcie się na to nabrać. Chyba nie jesteście aż tak zdesperowane...?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.