Temat: Przesadzam z ćwiczeniami?

Witam.

Chciałam poznać waszą opinię na temat mojej aktywności ką mam na codzień , gdyż każdy mówi mi , że przesadzam.

Budzę się 4.45 rano. o 5 zaczynam godzinny marszobieg (7 min bieg, 3 min marsz) , później ide na piechotę do szkoły ok. 3 km( wracam też na piechotę ) , ćwiczę na wf , 3 godz tygodniowo, wracam to ciągle chodzę , albo do sklepu , albo do koleżanki , albo sprzątam , potem jakieś ćwiczenia z internetu , np. mel b na ręce i nogi , ewa chodakowska killer, kwadrans odpoczne , i znowu latam załatwiam coś , albo targam , wieczorem stepper od 30-60 min. Wszyscy mówią mi , żebym spauzowała bo nic ze mnie nie zostanie  , bo wogule nie siedzę na tyłku albo stoję albo chodzę albo coś poprawiam i , że to jakaś moja obsesja żeby ciągle być w ruchu. Jem 1000-1300 kcal. Mają rację....?

Mają rację! 1000 kcal przy takiej aktywności?
Przy tym co jesz tak. Zwieksz ilosc kcal...
moim zdaniem mają dużo racji...
na pewno jeszcze za mało przy takim ruchu.
Tak, przesadzasz, zwłaszcza przy tak niskiej podaży kalorii. Po drugie, przed wysiłkiem powinnaś godzinę (co najmniej) wcześniej coś zjeść.
poza tym nie boisz się, że kiedyś zbraknie Ci czasu na tą aktywność i przy trybie bardziej siedzącym będziesz tyła?
musisz jesc wiecej.
chcesz miec klopoty z okresem?
Niszcz dalej swój organizm.
A i jeszcze jedno, ile godzin poświęcasz na sen? Pytam, bo wbrew pozorom on (sen) w odchudzaniu też gra ważną rolę.
robie dokladnie jak ty. calymi dniami cos cwicze, nawet zabaraniaja mi cwiczyc 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.