Temat: basen

Hej!:) Mam pewien problem. Od października w ciągu tygodnia będę zajęta codziennie po 12h w zasadzie bez żadnej przerwy. W trakcie "roku" jeżdżę wszędzie na rowerze (wtedy wychodzi to min 40 km/dziennie - pomiędzy domem, uczelnią i pracą:)) i dorzucę jeszcze ćwiczenia z Ewą, bo na ćwiczenia w domu zawsze można znaleźć czas. Chciałabym jednak wyrobić sobie mięśnie grzbietu (względy zdrowotne). Chciałam więc zapytać o wasze zdanie - czy jeśli pójdę raz w tygodniu, w weekend (bo tylko wtedy niestety mam tyle czasu żeby zdążyć popływać, wysuszyć się itd) na basen na 2h intensywnego pływania to pomoże chociaż trochę w wyrobieniu w.w. mięśni czy nie bardzo ma sens?
z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi:)
mi się wydaje, że basen to dobre rozwiązanie, może też wiszenie na drązku
drążka nie mam gdzie powiesić bo mam kijowe framugi ;(

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.