14 września 2012, 16:26
Witajcie. Mam bardzo ciekawe pytanie - czy przy, w miarę ograniczonym, jedzeniu i ćwiczeniu na wf-ie i treningach można schudnąć, czy waga po prostu ani nie maleje, ani nie spada?
WF mam 1h (lekcyjną) w poniedziałek i 2h we czwartek. Treningi siatki (też w szkole) po 2h też w poniedziałek i czwartek. No i właśnie, w resztę dni nie ćwiczę, czy tak może być...?
Dodam, że treningi są bardzo wyczerpujące, nigdy się tak mocno nie spociłam :)
- Dołączył: 2010-01-25
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1341
14 września 2012, 16:38
ja nic nie schudłam na samych wfach (3 tyg) i treningach siatki które miałam 3 razy w tyg po dwie h.
waga po prostu nie rosnie. No ale nie wiem moze jak wczesniej tyle nie cwiczyłaś do moze troche waga spasc
14 września 2012, 16:39
slaids napisał(a):
O ile treningi siatkówki wprowadziłaś "od teraz" to można to wliczyć, lecz po jakimś miesiącu-dwóch stanie się to dla organizmu normą i trzeba będzie dodawać wysiłek.
Tak, od tego roku szkolnego chodzę na siatkę.
Edytowany przez 14 września 2012, 16:39
- Dołączył: 2010-01-25
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1341
14 września 2012, 16:43
siłka moze duzo pomoc
:) powodzenia
