- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 września 2012, 22:34
Hej. :)
Właśnie jestem w trakcie robienia planu ćwiczeń na rok szkolny. Będę miała znacznie mniej czasu i na ćwiczenia chciałabym poświęcić godzinę dziennie (+ krótka gimnastyka rano i hula-hoop podczas nauki).
Bardzo lubię biegać, ale chciałabym też dość szybko widzieć jakieś efekty, więc zastanawiam się, czy lepiej byłoby biegać codziennie po ok. 45 min + rozciąganie i jakieś jedno krótkie ćwiczenie na poszczególną część ciała, czy może lepiej biegać co drugi dzień, a w dzień bez biegania poświęcić całą godzinę na dywanówki?
Co waszym zdaniem da lepszy efekt?
1 września 2012, 22:38
Edytowany przez caiyah 1 września 2012, 22:38
1 września 2012, 22:46
1 września 2012, 23:02
1 września 2012, 23:14
1 września 2012, 23:38
1 września 2012, 23:57
odnosząc się do artykułów na vitalii (mity o spalaniu tkanki tłuszczowej) najlepiej będzie, jak najpierw będziesz robić rozgrzewkę (krótką, energiczną), PO NIEJ "dywanówki" - jak mało czasu, to jakieś konkretne, np. na nogi i brzuch, i dopiero idź biegać. po powrocie się rozciągaj :) http://vitalia.pl/artykul3581_Mity-o-spalaniu-tkanki-tluszczowej-czesc-iii.html
2 września 2012, 00:07