19 sierpnia 2012, 19:45
Za niecałe dwa tygodnie wyjeżdżam do Grecji. Jadę tam odpocząć - wiadomo, ale nie chcę także nawrotu kg, które udało mi się zgubić. Dlatego doszłam do wniosku, że będę ćwiczyć raz dziennie, ale jakieś lekkie ćwiczenia. Myślałam nad tymi :
- 8 min abs
- 12 min na uda
- 10 min lost your waist z Tiffany Rothe
Jak uważacie, będą dobre? Może zaproponujecie mi jakieś ciekawe, niedługie, ale za to efektywne ćwiczenia? ;> Będę wdzięczna!
P.S. Oczywiście na miejscu zamierzam dużo pływać w basenie, w morzu, chodzić, zwiedzać i w miarę rozsądnie jeść, ale oczywiście przede wszystkim cieszyć się wakacjami. :)
Edytowany przez 19 sierpnia 2012, 19:46
19 sierpnia 2012, 19:50
Moim zdaniem lepiej spędzić 8 minut dłużej w basenie niż bawić się w jakieś 8-minutówki itp.
19 sierpnia 2012, 19:52
Nie rób tego.
Wakacje to wakacje.
Błagam:D
- Dołączył: 2011-07-19
- Miasto: Puck
- Liczba postów: 1474
19 sierpnia 2012, 19:55
wakacje to wakacje i na maxa odpoczywaj nie myśl w ogóle o odchudzaniu, dietach i ćwiczeniach. W hotelach są aqua aerobiki i jogging
19 sierpnia 2012, 20:11
właśnie o to mi chodzi - nie chcę się odzwyczaić, mam tak jak ty penelopaa. po prostu później bym sobie odpuściła ćwiczenia. :) chodzi mi o coś krótkiego, nie jakiegoś bardzo intensywnego, ale coś co mnie pobudzi, doda energii na cały dzień. :) w moim hotelu nie ma żadnego pomieszczenia fintess ani nic takiego. chodzi mi tylko o jakieś krótkie ćwiczenia, które zajmą mi nie więcej niż 30 min na dzień. przecież to nie dużo, poza tym jak wstanę wcześniej to nie stracę dnia. ;)
- Dołączył: 2007-11-08
- Miasto: B
- Liczba postów: 11273
19 sierpnia 2012, 20:33
ja lecę za 10dni i biorę ze sobą buty do biegania. Jeśli przestanę biegać, to później będę to odkładać w nieskończoność. Moje buty do biegania leżały w szafie rok zanim pierwszy raz się wybrałam