15 sierpnia 2012, 17:59
Na rozstępy dobre jest jedzenie galaretek,mój brat miał rozstępy i jadł =] oraz zimne i goracy przysznice na przemian , pozwala to ujędrnić skóre oraz witamina E
- Dołączył: 2012-06-17
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2222
15 sierpnia 2012, 18:04
Ja mam chyba od zawsze na dole pośladków rozstępy... Zawsze byłam chudzielcem, dosłownie miałam dużą niedowagę, a po pierwszej miesiączce hormony uderzyły i gwałtownie przytyłam. Tyle żeby wyjść z niedowagi, ale nie żeby stanąć chociażby w połowie drogi do nadwagi. I właśnie wtedy to się stało. Trzeba spróbować. Ciekawi mnie tylko, dlaczego galaretki? :)
15 sierpnia 2012, 18:18
Mój dziadek jest świetnym dermatologiem, przychodzi do niego naprawdę sporo osób a jest po 80, ale ok, do czego zmierzam ? Przychodzi do niego też wiele kobiet właśnie z rozstępami. Galaretki, tylko nie te pomarańczowe, truskawkowe bo to wielkie gó*no. Najlepiej te z nóżek. Mnie dziadek przepisuje często GELCET i efekty są naprawdę zaskakujące. Po takie saszetki do rozpuszczania w wodzie, na receptę. Zawierają sporo kolagenu. Hm, jeszcze maślanka i przede wszystkim jeść dużo białka. Żadne kremy Ci nie pomogą, bo rozstępy to blizny po rozciąganiu skóry.
15 sierpnia 2012, 18:19
I.am.Sherlocked napisał(a):
Ja mam chyba od zawsze na dole pośladków rozstępy... Zawsze byłam chudzielcem, dosłownie miałam dużą niedowagę, a po pierwszej miesiączce hormony uderzyły i gwałtownie przytyłam. Tyle żeby wyjść z niedowagi, ale nie żeby stanąć chociażby w połowie drogi do nadwagi. I właśnie wtedy to się stało. Trzeba spróbować. Ciekawi mnie tylko, dlaczego galaretki? :)
Zawierają żelatynę, dlatego. :)
- Dołączył: 2012-06-18
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 822
15 sierpnia 2012, 18:30
mi na rozstępy pomaga chudnięcie po prostu, no i sport. jak mam najniższe prawidłowe bmi to sie nie rzucają w oczy
- Dołączył: 2010-11-15
- Miasto: Kokosolandia
- Liczba postów: 4150
15 sierpnia 2012, 18:56
ooo, spróbuję z tą żelatyną :) kiedyś był taki przepis, by zrobić herbatę owocową, poczekać aż wystygnie trochę i wlać żelatynę, wstawić do lodówki, by stężała. no i taką galaretkę sobie zjeść :) mało to kalorii ma, smaczne, na włosy i ba! na rozstępy, no pięknie :)
- Dołączył: 2012-08-15
- Miasto: Stalowa Wola
- Liczba postów: 40
15 sierpnia 2012, 19:03
a czy kapiele naprzemian zimna i ciepla woda pomagaja?
uzywalyscie jakis kremow?
15 sierpnia 2012, 19:07
Mój brat miał rozstępy lekarz zalecił galaretki po kilku miesiącach rozjaśniły się tak,że dziś są niewidoczne dla oczu :)