- Dołączył: 2011-02-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1811
15 sierpnia 2012, 11:35
Mam taki oto problem: Od miesiąca codziennie ćwiczę skalpel Ewy Chodakowskiej, no i faktycznie widzę poprawę, tłuszczyku jakby mniej, mięśnie wyraźnie się pokazały.. Ale nie w tym problem, otóż jednym z powodów rozpoczęcia ćwiczeń był cellulit na pośladkach i udach. No i niby wszystko super , bo sylwetka się poprawiła, ale patrze i o zgrozo! Cellulit się uwydatnił. No i teraz pytanie : czy to możliwe? Mogło stać się tak, że zwiększyły mi się mięśnie , a tłuszczyk pod skórą nie zdążył się zredukować a to mam nadzieje chwilowo spotęgowało cellulit? Jakaś masakra normalnie .
- Dołączył: 2011-07-25
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 50
14 września 2012, 19:37
http://lionfitness.pl/artykuly,24,o-cellulicie-bez-owijania-w-bawelne,751.chtm - znalazłam to się podzielę;) Bardzo dobry artykuł na temat, a jakże, cellulitu;) W jednym miejscu opisano chyba wszystkie możliwe sposoby walki z tym problemem oraz plusy i minusy tych sposobów. Bo okazuje się, że niektóre, zamiast pomagać to bardziej potrafią nam zaszkodzić... Bo przykładowo nawet odchudzania może czasem spowodować, że cellulit stanie się jeszcze bardziej widoczny - warto o takich rzeczach wiedzieć.