Temat: Bieżnia komu pomogła?

Jak chodziłam jeszcze regularnie na siłownię, to ćwiczyłam na wszystkich sprzętach cardio, w tym na bieżni przez 40 minut i zawsze schodiłam z niej najbardziej spocona :D Ale dodam, że ze mną w grupie była wtedy taka babeczka około 40 lat, która całe 1,5 godziny 2 razy w tygodniu spędzała na marszobiegach (tj. prędkość ok. 8,0) i po 3 miesiącach ja zauważyłam różnicę w jej ciele. Na pewno wszystko jej się ujędrniło, tyłek jej poszedł do góry i boczki spadły. 

ja po miesiacu diety i biegania (truchtania w sumie...) co drugi dzien (40-50min/7kmh) zauwazylam zmiany:)) nogi mi zeszczuplały i wysmukliły się :)

też mam własną bieżnię :) ja w sumie więcej na niej chodziłam niż biegałam, ale łydki mi schudły. Tylko ćwicz regularnie 3-4 razy w tygodniu. baw się dobrze!

ja biegam na biezni do tej pory :) biegam, bo lubie :) i widac powaznie roznice. Ale tez duzo cwicze na innych sprzetach. A juz za miesiac bede biegala na podworku :)

kiedy pierwsze efekty widać?:p ja własnie zaczęłam przygodę z bieżnią 

jak biegałam przez 2 tygodnie codziennie po godzince to widziałam duże efekty ;)

A jeżeli np zaczne od jakiegoś szybkiego marszu codziennie przez 1 miesiąc bo nigdy wcześniej nie biegałam i ogólnie mało się ruszam (rowerek lubię bardzo) to jakie mogą być efekty? 

na pewno będą bo to też ruch, spalanie kcal :)

ja biegałam duzo na bieżni i bardzo mi pomogła, polecam :)