- Dołączył: 2012-07-23
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 60
23 lipca 2012, 11:20
Ile mogę w tym czasie schudnąć ? I co jeszcze robić, żeby schudnąć jak najwięcej?
A jak nie 2 godziny to 1 ;)
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
23 lipca 2012, 11:23
jak tego dokonasz to nam powiesz ile po 2 tygodniach
23 lipca 2012, 11:33
a ja mysle ze da i to duzo...moze jedynie nie biegaj az 2h...chyba ze masz skilla i kondyche i w ogole:P ja bym proponowala 1h:) sama tak robilam...co zabawne wlasnie przez 28dni..i biegalam co 2 dzien ok50min:) w ogole nie jadlam slodyczy, nie pilam alku i nic tlustego - pilnowalam diety jak w zegarku ale bylo warto..zjechalo ok3kg..i najważeniejsze: rzeźba - konkret:))))
edit: mam na mysli.. bieganie = truchcik czyli tak, zebys mogła swobodnie rozmawiac w trakcie:)
Edytowany przez ohmagdaleno 23 lipca 2012, 12:41
23 lipca 2012, 11:38
Powinno dać całkiem sporo.... ale zrób sobie przynajmniej raz w tygodniu dwa dni z rzędu przerwę, żeby mięśnie miały czas odpocząć.
23 lipca 2012, 11:42
Dwie godziny? :O ja ledwo wytrzymywałam 40 min ostatnio..
23 lipca 2012, 11:48
ataanvarne napisał(a):
Dwie godziny? :O ja ledwo wytrzymywałam 40 min ostatnio..
ja ledwo wytrzymaalam 15 min ;D
- Dołączył: 2011-12-10
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1331
23 lipca 2012, 11:49
Murowana kontuzja :D.
I raczej dużo nie schudniesz jeśli o wagę idzie to się powinna podwyższyć, bieganie mocno buduje mięśnie nóg i to swoje waży .
Na spalanie najlepsze jest baaardzo wolne bieganie lub szybki marsz.
- Dołączył: 2012-07-23
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 60
23 lipca 2012, 11:57
Ja już biegałam wcześniej, a jeszcze jeździłam na obozy karate i tam codziennie biegaliśmy, mieliśmy po trzy treningi dziennie, a jak już jakieś przerwy to też ruch itd :)
KochamTiramisu - a gdyby tak, bardzo wolno biegać przez 1-2 godziny ? :D Coś by się spaliło ?
- Dołączył: 2012-05-30
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 5223
23 lipca 2012, 11:59
2h ??? to musisz mieć rewelacyjną kondycję
23 lipca 2012, 12:00
Hmm. 2h watpię, że dasz rade.
Ja zaczynałam od 3km 5min na 5min.
Teraz biegam już 60-70minut bez przerwy.
Schudłam w miesiąc jakieś 6kg, ale miałam z czego (początek ok76kg).
Przed bieganiem dobrze żebyś robiła jakieś ćwiczonka siłowe/modelujące, bo to ogranicza ilość węglów i biegając szybciej palisz tłuszczyk. ;)