Temat: Mój plan ćwiczeń. Proszę oceń

Proszę zwróć uwagę jeśli są jakieś nieprawidłowości, zaproponuj zamianę ćwiczeń (może niektóre nie są efektowne, albo znasz latwiejsze/ ciekawsze przynoszące podobne efekty), nowe ćwiczenia. Pierwszy raz takie coś układałam. Bardzo proszę o komentarze. 

 

 

 

Wstępne rozciąganie

1.

 

 

Stań w lekkim rozkroku na ugiętych nogach. Zrób głęboki wdech unosząc jednocześnie do góry ręce, a następnie wydech sprowadzając ręce w dół.

Powtórz 3 razy

2.

Stań z lewym ramieniem wyciągniętym w tył. Powoli skręcaj całe ciało w prawą stronę tak, żebyś poczuła delikatne rozciąganie w klatce piersiowej i ramieniu. Powtórz to samo, odchylając drugie ramię.

Powtórz 3 razy

3.

Stojąc, ugnij do tyłu jedną nogę, złap ja za stopę i przyciągnij do pośladka. Wytrzymaj w tej pozycji 3 sekundy. Ćwiczenie powtórz na drugą nogę.

Powtórz 3 razy

Rozgrzewka

4.

Maszeruj w miejscu wysoko unosząc kolana.                                                                    

 

Przez 5 minut

5.

Wykonuj krok dostawny: prawą nogę odstaw w prawo, dołącz do niej lewą nogę, następnie lewą nogę odstaw w lewo i dołącz do niej prawą nogę. Przesuwając nogi w bok wyciągaj rytmicznie ręce do przodu.

Przez 5 minut

Ćwiczenia na biust

6.

Damskie pompki

3 serie po 8 powtórzeń

7.

Stań w lekkim rozkroku i ugnij nogi w kolanach. Wyciągnij ręce przed siebie i zegnij je w łokciach. Zaciśnij pieści. Zbliżaj ramiona do siebie , przesuwając na zmiane jedno przed drugim.

6 serii po 8 powtórzeń

8.

Twoją pozycją wyjściową jest klęk podparty. Nachyl lekko ciało i ramiona do przodu, , a następnie wysuń jak najdalej do przodu raz prawe, raz lewe ramię.

Dwie serie po 10 razy z przerwą 15 sekund.

9.

Stojąc w lekkim rozkroku delikatnie ugnij kolana, tułów pochyl do przodu, plecy proste, ramiona wyprostowane w dół. Zaciskamy pięści i ciągniemy łokcie jak najdalej do tyłu i do góry.

Trzy serie po 10 razy z przerwą 15 sekund.

Ćwiczenia na talie / biodra

10.

Stań w rozkroku, ugnij nogi w kolanach, dłonie połóż na ramionach, Z tej pozycji wykonaj teraz skręt tułowia w prawą, a potem w lewą stronę. Nie odrywając stóp od ziemi.

 

Powtórz po 20 razy w każdą stronę.

11.

Stań w rozkroku, ręce zaś oprzeć na biodrach. Następnie przez kolejne kilka minut kręcić biodrami, raz w prawą stronę, raz w lewą.

Po 10 obrotów w jedną i w drugą stronę.

12.

Siedząc, ugnij prawą nogę i postaw jej stopę obok lewego kolana. Prawa rękę połóż za plecami. Oprzyj lewy łokieć na zewnątrz prawego kolana. W takiej pozycji skręć tułów w prawo, wytrzymaj, licząc do 10.

Po 10 razy na każdą stronę.

13.

Połóż się na plecach z nogami podkurczonymi. Z tej pozycji unieś biodra i wyprostowaną prawą nogę do góry, powróć do leżenia i powtórz z lewą nogą.

Po 5 – 10 powtórzeń na każdą nogę.

Ćwiczenia na pośladki

14.

Połóż się na brzuchu z nogami wyprostowanymi i rękami wyciągniętymi przed siebie. Unieś równocześnie do góry prawą rękę i lewą nogę, następnie zrób to samo z lewą ręką i prawą nogę.  Po powtórzeniach unieś do góry obie ręce i obie nogi. Wytrzymaj jak najdłużej w tej pozycji.

20 powtórzeń na każdą „parę” rąk i nóg

15.

Połóż się na brzuchu, unieś nogi nad podłogę, zaciskając pośladki, zrób pionowe nożyce. Aby nie obciążać dołu pleców pod miednice podsuń poduszkę.

6 serii po 8 nożyc

Ćwiczenia na uda / nogi

16.

Leżąc na boku z wyprostowanymi nogami i głową umieszczoną na wyciągniętym ramieniu, należy lekko unieść biodra i obie nogi, opierając je na stopach. W drugim etapie wykonywania ćwiczenia trzeba podnieść nogę leżącą na zewnątrz i wytrzymać w takiej pozycji około 5 sekund. Trening polega na wykonaniu w ten sposób kilkunastu powtórzeń. Następnie należy wykonać takie samo ćwiczenie leżąc na drugim boku.

10 powtórzeń

17.

Uklęknij, oprzyj przedramiona na ziemi i wyprostuj prawą nogę, tak by stanowiła przedłużenie pleców. Wciągnij mięśnie brzucha. W takiej pozycji policz do 10 i zmień nogę.

Po 5 – 10 razy na każdą nogę.

Ćwiczenia na brzuch

18.

Brzuszki

3 serie po 30

19.

Oprzyj ciężar ciała na łokciach ułożonych tuz pod barkami i na palcach stóp – ciało ma tworzyć prostą linię! Utrzymując jedynie tę pozycję, angażujesz mięśnie brzucha pracując jedynie wydechem. Każdy wydech to kolejne spięcie mięśni brzucha.

 ---------------

20.

Unoszenie kolan w leżeniu płasko

15 powtórzeń

21.

Połóż się na plecach, ręce ułóż wzdłuż ciała. Następnie unieś nogi i wymachuj obiema równocześnie, w prawo i w lewo, tak by nogi krzyżowały się w kostkach. Raz jedna noga przy mijaniu się ma być na górze, raz na dole. Możesz wykonywać również nożyce pionowe. Wymachuj obiema nogami równocześnie, w górę i w dół, nie dotykając ziemi.

3 minuty


Codziennie to samo?
Tak. To źle? Lepiej to jakos bardziej zróznicowanie rozpisać??  Do tej pory robiłam tak, że codziennie to samo nudy straszne, ale da się wytrzymać. ;)
Emilka

Pozwoliłem sobie (jestem facetem piszę z konta żony) przeglądnąć Twój plan i powiem tak: nie jest zły (chociaż kilka uwag mi sie nasunęło - są na dole), ale jeżeli Twoim celem jest odchudzanie, to nie wniesie on wiele do sprawy.
Te ćwiczenia pozwolą wzmocnić Twoje mięśnie, co w efekcie będzie skutkowało lepszą efektywnością innych treningów, ale ich potencjał zużycia energii jest stosunkowo niewielki, więc i "zapasów" za bardzo nie naruszą.
Mam wrażenie, że kombinujesz jak wiele pań i panów, że jak chce odchudzić brzuch, to ćwiczę mięśnie brzucha, pupę, to mięśnie tyłka itd.
Niestety tak to nie działa i to jest droga donikąd.
Nie znaczy to, że nie należy tego planu realizować - owszem tak, ale max 2x w tyg.
W pozostałe 3 dni, musisz robić trening aerobowy, o odpowiedniej intensywności (przyjmijmy mityczne 75% HRmax - co to jest HRmax i jak się go określa musisz doczytać).
Trening aerobowy to taki, w którym energia potrzebna do pracy mięśni powstaje w procesach tlenowych - najprościej rzecz ujmując - wykonując taki trening i oddychając, jesteś w stanie dostarczyć mięśniom odpowiednią, potrzebną im do pracy ilość tlenu.
Treningi aerobowe to np bieganie, ale też jazda na rowerze, pływanie (chociaż to akuratnie dosyć specyficzny rodzaj treningu) lub Nordic Walking.
Co wybierzesz zależy od Ciebie, ale biorąc pod uwagę problemy "z cyckami" ;) podczas biegu i problem z doborem biustonosza, serdecznie polecam Nordic.
Musisz się oczywiście odpowiednio teoretycznie przygotować, pooglądać w necie trochę filmów, żeby nie snuć się z tymi kijami jak 90% ludzi, którzy pseudo Nordic uprawiają, ale jeżeli naprawdę Ci zależy to spokojnie znajdziesz podstawy techniki.
Potem pozostaje już tylko znaleźć w sieci jakiś plan treningowy dla Nordic Walking i trenować.
Jeżeli jednak zdecydujesz sie na bieganie, to również polecam skorzystać z jakiegoś planu (np polecany plan Pumy), bo początkującemu biegaczowi, ciężko jest trenować tak, żeby osiągać postępy i się wcześniej nie zniechęcić.
(Powyżej założyłem, że będziesz trenowała 5x w tyg, ale po zastanowieniu stwierdzam, że to może być na początek za dużo, więc proponuję 2 x Twój plan i 2x aeroby, ale w po 3-4 tyg uczciwych treningów, powinnaś już móc włączyć 3 trening aerobowy.)

Jednak niestety  (albo stety ;) ) podstawą odchudzania jest odpowiednia dieta (ale rozumiana jako nowy sposób odżywiania, a nie jako katowanie organizmu głodowymi porcjami). Prawda jest taka, że żeby schudnąć to trzeba jeść - 4-5 posiłków dziennie, bez durnych diet typu 1000 kcal, ze zbilansowanymi posiłkami itd.
Bez tego daleko nie zajedziesz.
Musisz określić swoje dzienne zapotrzebowanie na kcal, uwzględniając wysiłek fizyczny jaki będziesz miała w związku z treningami (na Vitalii masz kalkulatory) i obciąć z tego jakieś 300-400 kcal dziennie.
Czy to dużo - to zależy, ale przy odpowiednim doborze dań i odpowiedniej ich kompozycji, można (a nawet trzeba) uniknąć uczucia głodu.
W detale nie wchodzę, bo sie nie znam, ale na forum, w dziale o dietach, odżywianiu na pewno ktoś Ci coś podpowie.

Na razie tyle, jak sie coś jeszcze urodzi to sie odezwę.

P.S.
Teraz doczytałem nieco plan - nie wolno rozciągać zimnych mięśni, więc to "Wstępne rozciąganie" wywal, albo daj niżej.
Na początek musisz ciało rozgrzać, więc możesz chwilę delikatnie poskakać, potańczyć - rozruszać się.
Potem lecisz stawy -  po kolei np od góry do dołu - szyja, barki, łokcie, nadgarstki, biodra, kolana, stawy skokowe - kręcisz tym po kilka kółeczek w obie strony.
Teraz dopiero możesz się delikatnie porozciągać, ale naprawdę lightowo.

P.S II
Nie widzę ćwiczeń na grzbiet.
Musisz je wprowadzić, ponieważ te mięśnie muszą równoważyć mięśnie brzucha. To bardzo ważne jest.

Poza tym ćwiczenia na nogi - daj przysiady (uwaga - poczytaj jak prawidłowo wykonywać to ćwiczenie, czyli kolano nigdy poza linię palców stóp, a podudzie max równolegle do podłoża - nie głębiej), wspięcia na palcach, wypady do przodu, wypady do tyłu, wypady na boki - to samo co przy przysiadach - kolano, podudzie.
Możesz też dodać podskoki obunóż - przysiad i wyskok.
Oczywiście nie musisz na każdym treningu robić tego samego - możesz zawsze wybrać 2-3 i powtórzyć 2-3 razy.
Jezu dziękuje nareszcie ktoś kto mi powiedział coś konkretnego!!
A jakby do tego dołączyła takie coś:

ZESTAW ĆWICZEŃ NR 1 – trening aerobowy

 

 

WSTĘPNE ROZCIĄGANIE.

 

1. Stań w lekkim rozkroku na ugiętych nogach. Zrób głęboki wdech unosząc jednocześnie do góry ręce, a następnie wydech sprowadzając ręce w dół. Ćwiczenie powtórz 3 razy.

 

2. Stań z lewym ramieniem wyciągniętym w tył. Powoli skręcaj całe ciało w prawą stronę tak, żebyś poczuła delikatne rozciąganie w klatce piersiowej i ramieniu. Powtórz to samo, odchylając drugie ramię.

 

3. Stojąc, ugnij do tyłu jedną nogę, złap ja za stopę i przyciągnij do pośladka. Wytrzymaj w tej pozycji 3 sekundy. Ćwiczenie powtórz na drugą nogę.

 

ROZGRZEWKA

 

Wszystkie ćwiczenia rozgrzewki powinnaś wykonywać w szybkim tempie. Twoje ruchy powinny być dynamiczne, czyli szybkie i zamaszyste.

 

1. Przez 0,5 – 1 minuty maszeruj w miejscu wysoko unosząc kolana.

 

2. Przez 0,5 – 1 minuty wykonuj krok dostawny: prawą nogę odstaw w prawo, dołącz do niej lewą nogę, następnie lewą nogę odstaw w lewo i dołącz do niej prawą nogę. Przesuwając nogi w bok wyciągaj rytmicznie ręce do przodu.

 

3. Zmodyfikuj krok dostawny dodając do niego ugięcie nogi. W momencie, kiedy w kroku dostawnym dołączasz jedną nogę do drugiej, tu zamiast dostawić ugnij ja w kolanie do tyłu. Uginanie dotyczy jednej z nóg, druga robi krok dostawny. Najpierw ćwiczysz serię 5- 10 razy na np. prawą nogę, tzn prawą zamiast dostawiać uginasz, lewą tylko dostawiasz, a następnie wykonujesz serie na lewą nogę: lewą uginasz, prawą dostawiasz. Nie zapomnij o wymachach rąk do przodu.

 

4. Unoś na przemian lewe i prawe kolana do góry. Ćwicz w ten sposób przez 1 minutę.

 

5. Zginaj w kolanie do tyłu na przemian lewą i prawa nogę, staraj się piętami dotykać pośladków. To także rób przez około 1 minuty.

 

6. Przejdź do truchtu, pobiegaj w miejscu przez 2-4 minuty.

 

TRENING

 

Trening na mięśnie nóg i pośladków

 

1. Prawą nogą zrób wypad w przód. Jeśli czujesz, że możesz stracić równowagę, przytrzymaj się czegoś. Ugnij prawą nogę w wykroku, jak najbardziej obniżając całe ciało. Utrzymaj tę pozycję i policz do pięciu. Następnie powoli wróć do pozycji wyjściowej.
Zrób 8 powtórzeń na jedną nogę, potem 8 powtórzeń na druga. Jeśli wystarczy Ci jeszcze sił zrób 8 wykroków na przemian na jedną i drugą nogę.

 

2. Rozluźnij mięśnie wykonując kilka swobodnych kopnięć.

 

3. Stojąc w lekkim rozkroku wspinaj się na palce obu nóg.

 

4. Wspinaj się na palce obu nóg, ale w półprzysiadzie.


5. Wspinaj się na palce w półprzysiadzie na przemian na jednej i drugiej nodze.

 

Ćwiczenia 3-5 możesz wykonywać w 2 seriach po 8 razy, przeplatając je na przykład półprzysiadami lub krokiem dostawnym. W ten sposób pozwolisz łydkom odpocząć.

 

6. Stań w małym rozkroku. Stopy ustaw równolegle, a kolana lekko ugnij. Przenieś ciężar ciała, opierając dłonie na kolanie prawej nogi wysuniętej do przodu. Pochyl tułów, pamiętając, aby brzuch był wciągnięty, a  plecy wyprostowane.

Z tej pozycji wypchnij lewą nogę w tył, z zaznaczoną piętą. Postaraj się unieść nogę na wysokość bioder, mocno napinając pośladek. Wróć do pozycji wyjściowej, a następnie zmień nogę. Wykonaj 8 powtórzeń na każdą stronę. 

7. Uklęknij  na podłodze, oprzyj tułów na przedramionach. Kolana oraz łokcie powinny być ugięte pod kątem 90°.

Wciągnij brzuch. Ciało od bioder do głowy musi tworzyć linię prostą. Rozluźnij kręgi szyjne i patrz w dół. Następnie unieś nogę (ugiętą w kolanie) w górę, mocno napinając pośladek. Biodra i barki są ustawione równolegle. Zatrzymaj ciało w tej pozycji na moment i powróć do pozycji wyjściowej, a następnie zmień nogę. Wykonaj przynajmniej 8 powtórzeń na każdą stronę. 

8. Oprzyj tułów na kolanach i przedramionach. Wciągnij brzuch. Rozluźnij szyję i patrz w dół. Unieś prawą napiętą nogę w górę, do poziomu bioder.

Następnie przenieś ją w bok, krzyżując i dotykając nogą do podłogi, daleko za kolano, na którym oparte jest ciało. Napnij mocno pośladek i powróć do pozycji wyjściowej. Pamiętaj, że ciało powinno być nieruchome od głowy do bioder. Zmień nogę. Wykonaj 8 powtórzeń na każdą stronę, a potem jeszcze 4 na obie strony na przemian. 

9. Rozluźnij mięśnie siadając na piętach i robiąc ukłon z wyciągnięciem rak do przodu.

Trening na mięśnie ramion

1. Uklęknij na podłodze. Oprzyj się na kolanach i rozstawionych na szerokość barków dłoniach. Łokcie delikatnie ugnij. Staraj się rozluźnić szyję i patrz w dół. Wciągnij brzuch, jednocześnie pamiętając o napięciu pośladków. Ciało od kolan do barków powinno stanowić linię prostą. 

Weź głęboki wdech, ugnij łokcie i zbliż tułów do podłoża. Zrób wydech i wróć do pozycji wyjściowej. Ćwiczenie powtórz około 8 razy. Oddychaj równomiernie, nie zapominając o prawidłowej sylwetce.

2. Stań w rozkroku, ugnij kolana. Stopy skieruj na zewnątrz. Plecy trzymaj prosto, wciągnij brzuch i napnij pośladki. Wyciągnij ramiona, lekko ugięte w łokciach, przed siebie na wysokość klatki piersiowej.

Napnij mięśnie ramion oraz klatki piersiowej. Następnie szerokim, półkolistym ruchem postaraj się przybliżyć łokcie tak, aby znalazły się na wysokości talii. Powróć do pozycji wyjściowej. Nie zapomnij o równomiernym oddechu. Ćwiczenie wykonaj w dość żwawym tempie, przynajmniej 16 razy (2 serie po 8).

Trening na mięśnie brzucha

1. Połóż się na plecach, oprzyj pięty na podłodze i ugnij nieco kolana. Upewnij się, że pozycja ta jest całkowicie wygodna. Połóż dłonie na potylicy, tak, aby kciuk znalazł się za uszami. Dolną część miednicy skieruj do góry, zmuszając do pracy mięśnie brzucha, a pośladki pozostawiając rozluźnione. Utrzymując te pozycję, unieś głowę, kark i górną cześć pleców tak, aby łopatki oderwały się od podłogi. Zatrzymaj się, a następnie powróć do pozycji wyjściowej, zmieniając również ułożenie miednicy. Zrób przynajmniej 2 serie po 8 powtórzeń.

2. Zmodyfikuj ćwiczenie 1. Unosząc tułów zrób lekki skręt w bok. Wykonaj jedną serię (8 powtórzeń), skręcając się na lewą stronę, następnie jedną serię skręcając tułów na prawą stronę, a na koniec jedną serię wykonując skręty na przemian na obie strony.

3. Połóż się na plecach i unieś ugięte nogi, tak, aby uda tworzyły z tułowiem niemal kąt prosty, a łydki były ustawione równolegle do podłogi. Ułóż dłonie na grzbietach ud. Napinając mięśnie brzucha, podnieś dolną część miednicy do góry. Robiąc wydech staraj się odepchnąć dłońmi uda. Kolana przesuną się wtedy nieznacznie w kierunku klatki piersiowej i poczujesz napięcie w dolne części brzucha.

ROZCIĄGANIE I RELAKSACJA

1. Połóż się na plecach, przełóż ręce za głowę, mocno się rozciągnij sięgając rękoma i nogami w przeciwnych kierunkach najdalej jak się da.

2. Połóż się na brzuchu, oprzyj dłonie obok piersi. Prostując ręce unieś tułów i wygnij go maksymalnie do tyłu. Wytrzymaj w tej pozycji przez 4 sekundy.

3. Usiądź, krzyżując nogi, za plecami chwyć lewy nadgarstek prawą dłonią. Następnie, wdychając powietrze, pochyl głowę do przodu, dotykając podłogi czołem i nosem. Po upływie 8 sekund podnieś się, wdychając powietrze.

 

4. Stojąc podciągnij do góry jedno kolano, obejmij je rękoma i przyciśnij do klatki piersiowej. Wytrzymaj w tej pozycji 8 sekund, następnie powtórz ćwiczenie zmieniając nogę.

 

5. Stojąc, oprzyj ręce na biodrze i przechyl tułów na lewą stronę, tak by poczuć rozciąganie prawego boku. Wytrzymaj tak 4 sekundy, następnie przerzuć prawą rękę przez głowę w lewą stronę i tak wytrzymaj jeszcze 4 sekundy. To samo ćwiczenie wykonaj w drugą stronę.

 

6. Na koniec zrób 3-krotnie głębokie wdechy wyciągając do góry ręce i wydechy opuszczając ręce w dół.


Emilko

Nie czytasz uważnie.
W moim poście odniosłem się do Twojego planu (bo ten sam wkleiłaś na górze). To nie jest trening aerobowy.

Pozdrawiam



"Treningi aerobowe to np bieganie, ale też jazda na rowerze, pływanie (chociaż to akuratnie dosyć specyficzny rodzaj treningu) lub Nordic Walking."
Dobra czyli wybieram pól godziny rower ;) Plus dieta i dwa razy albo trzy ten pierwszy zestaw. Teraz będzie w miarę chociaż w porządku?
 :(


Poprostu.Emilka napisał(a):

"Treningi aerobowe to np bieganie, ale też jazda na rowerze, pływanie (chociaż to akuratnie dosyć specyficzny rodzaj treningu) lub Nordic Walking."Dobra czyli wybieram pól godziny rower ;) Plus dieta i dwa razy albo trzy ten pierwszy zestaw. Teraz będzie w miarę chociaż w porządku? :(

Będzie.
Ponieważ jednak nie masz doświadczenia, proponuje oprzeć się o jakiś plan.
Np taki  http://www.jaizdrowie.com/html/jazda_na_rowerze.html
(Pewnie sa inne w sieci - poszukaj.)
Poza tym masz tam opisana rozgrzewkę przed jazdą.
 Proponuje taki układ
 Pn - rower
Wt - trening wg planu, ale uzupełniony o to, co pisałem
Śr - przerwa, lub długi spacer, nie koniecznie w jakimś szalonym tempie, ale tez nie w stylu "zakupy w galerii". Tyle, zeby się poruszać nieco.
Czw - rower
Pt - trening wg planu, ale uzupełniony o to, co pisałem
Sb - spacer
Nd - leniuch

Po około 2-3 tyg, spacer w środę zamień na rower, żeby były aeroby 3x w tyg.
W załączonym art nie widzę nic nt tempa, ale to już sama musisz wypraktykować.
Nie może być"pościgowe", żebyś po 3 min nie mogła złapać oddechu, ale też nie takie, jak bys chciała oglądnąć dokładnie każdy kwiatek przy drodze.
Czyli wraca to co pisałem wcześniej - około 75% HRmax.
Zakładając, ze nie masz pulsometru, to przyjmij, ze jest to takie tempo, kiedy już się ciężej oddycha, ale wciąż jesteś w stanie prowadzić rozmowę na głos.
Wraz z rozwojem Twojej wydolności, ta wartość będzie odpowiadała co raz wyższym prędkościom.

(Proponuję również, abyś uzbroiła się w jakieś nagrania treningów typu Chodakowska, ponieważ jak znam życie, to nie będąc przyzwyczajoną do pewnego reżimu treningowego, po pierwszym okresie euforii i zapału, przyjdzie znużenie i zwykły leń.
Wtedy - a może i nawet wcześniej - warto zamienić rower na taka sesję przed telewizorem. Może nie zupełnie, ale np 2 treningi w tyg. Jest to jakieś urozmaicenie i pozwala przetrwać okres znużenia.)

Pilnuj diety, ale w takim sensie, żeby nie jeść za dużo, ale tez nie za mało.
Nie kombinuj tak, ze jak mniej zjesz to szybciej schudniesz. Chcesz schudnąć w miarę zdrowo, to wymaga to czasu. Przyjmij tempo 0.5-1 kg na tydzień i tego się trzymaj.
Miej świadomość, że po początkowym w miarę szybkim spadku, za jakiś czas waga może się zatrzymać i to nawet na 2-3 tyg.
To jest normalne i należy to przetrwać. Zresztą takie coś może sie powtarzać. Poczytaj o efekcie plateau. To zawsze jest trudny okres w odchudzaniu i tylko swiadomośc tego, dlaczego tak sie dzieje, pozwala to przetrwać.
Pamiętaj również, ze wraz ze spadkiem wagi, spada Twoje zapotrzebowanie na kcal, więc co jakiś czas musisz na nowo przeliczać swoje zapotrzebowanie i dostosowywać dietę.
Nie bój sie też, ze od treningów jakoś specjalnie urosną Ci mięśnie. Nie ma takiej możliwości na diecie redukcyjnej. Mięśnie z powietrza nie rosną.
Może sie zdarzyć, że nieco powiększą sie obwody, ale to ma związek z zatrzymaniem wody w organizmie i minie.
Aha - oczywiście musisz pić. Ile - doczytaj, pamiętaj tylko, ze te wszędzie wspominane litry wody, to nie tylko czysta woda z butli, ale wszystko co płynów dostarcza, więc również mleko, herbata, kawa, piwo, czy nawet arbuz itp.

Poczytaj również o tym, dlaczego nie należy jeść za mało i jak organizm reaguje w takich sytuacjach, kiedy w dłuższym okresie czasu, nie dostaje odpowiedniej ilości energii, albo dostaje ją nieregularnie.
Podpowiem tylko, że przełącza się w tryb oszczędzania.





Jejku nareszcie się ktoś mną "zajął"
Ale te pierwsze ćwiczenia rzeczywiście musiały być do kitu, bo przy nich nawet sie nie spociłam dobrze.. A jak robiłam te drugie, to czułam, że ćwiczę i aż byłam zdziwiona różnicą.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.