Temat: Ćwiczenia zamiast diety?

Hej:) Jak uważacie, czy ćwicząc 6 razy w tygodniu:
- 40 min skakanka lub bieganie
- 40 min hula hop
- 15 min motylkiem ( agrafką)
- 200 brzuszków
-10- minutówki na talię, nogi, pośladki
( za tydzień dojedzie jeszcze rowerek pożyczany od nowej współlokatorki;) też tak ok 40 min )
mam szansę schudnąć co nieco nawet przy TRAGICZNEJ diecie?
Niestety nie mam warunków do pilnowania się jeśli chodzi o dietę. Pracuję w lodzirni XD Przerwę mam po 6 godzinach pracy, w tym czasie nic "swojego" zjeść nie mogę ( wszystko musi zostać w miejscu, gdzie się przebieramy, na kawiarnię nic wnieść nie mogę) no i niestety podjadam lody ( w tym różne czekoladowe dodatki z nich), wafelki, milkshake'i i inne koktajle na bazie lodów;(  a niestety uwielbiam słodycze...
wiem ,że zarzucicie mi brak silnej woli. I pewnie macie rację, ale cóż jakoś z tym żyć muszę;)

Jeśli chodzi o ćwiczenia to wytrwam. Tego jestem pewna. Już tydzień tak ćwiczę i chęci nie stopniały ;P
Ja jadlam wszystko i codziennie biegalam na orbiterku godzine do tego co jakis czas masaz na rollerze na 20min na l,atformie wibracyjnej i schudlM 6kg w dwa miesiace:)
zależy od organizmu niektórym starczy trochę sie poruszać bez diety i cool a inni muszą mieć idealnie dobraną dietę.
Oczywiście, że tak i pomimo, że zajmie to trochę więcej czasu, ale efekty po diecie opartej na restrykcyjnym trzymaniu się "nie jem słodyczy, nie jem tłustych rzeczy", a pomiędzy jem to na co mam ochotę, ale rzadko i z umiarem, do tego regularne ćwiczenia będę kolosalne. Wyrobisz sobie sylwetkę, kondycję, o wpływie na zdrowie i wygląd, no i samopoczucie nie wspomnę.
Dlatego Tak Trzymaj!.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.