- Dołączył: 2011-10-13
- Miasto: Praga
- Liczba postów: 4505
28 czerwca 2012, 23:28
próbowałam znaleźć ale niestety mi się nie udało dlatego pytam was...jak najlepiej tzn ile czasu poświęcać na skakankę? Czy ćwiczyć w jakiś seriach czy tyle ile się da? Czy utrzymywać stały poziom czy naprzemiennie wolno/szybko. Ile powinien trwać optymalny 'trening' aby dawał efekt podobny jak ćwiczenia cardio.. Z gory dziękuje za wszystkie odpowiedzi!
Czy macie jakieś wskazówki?
Edytowany przez laaab 28 czerwca 2012, 23:28
- Dołączył: 2012-04-29
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 2554
29 czerwca 2012, 06:19
Ja skaczę normalnie tzw. "żabka", nie jest to trudne. Trzeba dopasować na początku rytm, a później to już będzie z górki :) Nie robię żadnych przerw, ani się zbytnio nie rozciągam.