18 czerwca 2012, 08:54
Witam.
A więc.. od 1,5 miesiąca ćwiczę:
- 8 min BUNS na pośladki;
- 8 min ABS.
Co do bunsów pomagają, pośladki mi się wyraźnie podniosły, ujędrniły, mają ładniejszy kształt.. A co do ABSów widoczny jest już powoli zarys mięśni , ale teraz kiedy robię te 8 min abs moje mięśnie w ogóle się nie męczą, tak jakby się "uodporniły", czy mogę robić 2x 8min ABS dziennie, będzie lepszy efekt?
Chciałabym dodać jeszcze 8 min LEGS, polecacie? Myślicie, że są skuteczne?
18 czerwca 2012, 09:04
dodaj legs i zmień na abs, który będzie cię męczył;)
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Paradera
- Liczba postów: 2365
18 czerwca 2012, 09:28
16 minut ćwiczeń - ale hardkor
18 czerwca 2012, 09:31
lekkajaklen napisał(a):
16 minut ćwiczeń - ale hardkor
ważniejsza jest systematycznosc anizeli długosc samych cwiczen
- Dołączył: 2011-10-07
- Miasto: Szczawno-Zdrój
- Liczba postów: 15388
18 czerwca 2012, 09:53
lekkajaklen napisał(a):
16 minut ćwiczeń - ale hardkor
Lepsze 16 minut niż kompletne nic nie robienie.
Edytowany przez deteste 18 czerwca 2012, 09:54
- Dołączył: 2009-12-30
- Miasto:
- Liczba postów: 1229
18 czerwca 2012, 19:38
poszukaj na youtube 7 min abs bardziej mecxzace niz 8 min abs lub sprobuje p90x jesli jestes doisc zaawansowana ;)