Temat: Rolletic - 25h za mną, efektów brak

Hej dziewczyny, kiedy zauważyłyście u siebie efekty po rolleticu?
Chodzę tam już dość długo - 25h masażu za mną i wizualnie nie zmieniło się dosłownie nic. Moim celem jest walka z cellulitem, czytałam dużo dobrych opinii o rollowaniu więc się skusiłam, po 10h miały być pierwsze efekty, a tu nic...
Jedyna zmiana jaką dostrzegłam nie polega na wyglądzie mojej skóry pośladków czy ud, a "konsystencji" mięśnia - pupa stała się bardziej miękka, rozbita, jednolita. Co nie zmienia faktu, że te przeklęte bruzdy są widoczne z kosmosu ;/ Nie ma najmniejszej różnicy - co miesiąc od początku roku robię sobie zdjęcia w dokładnie tych samych warunkach żeby nie było, że światło lepsze/gorsze itp i niestety jestem załamana...
Dla uzupełnienia - mam prawidłową wagę, pomarańczowa skórka zaatakowała mnie jakoś w wieku 14-15 lat, teraz prawie 10 lat później i po schudnięciu 15kg, wydałam jej wojnę. Nie proponujcie mi w tym temacie innych metod na cellulit - pytam tylko o Wasze rolleticowe doświadczenia.
Rolletic, to coś takiego jak endermologia?

Bo jeśli tak, to też nie zauważyłam jakiś efektów na cellulit. Jedynie gładsza i jędrniejsza, bardziej ukrwiona skóra. A cellulit jak był, tak jest
Pasek wagi

Alacortia cellulit zawdzięczamy temu co jemy i czy się ruszamy .....ja mam lekką nadwagę,jem duzo warzyw.....nie jem ciastek,cwicze w spodenkach neoprenowych i nie mam.Jeżeli siedzisz na pupie cały dzień,a Twoj jedyny ruch ogranicza się do masazy to się nie dziw z powodu braku efektow.

ja miałam efekty po 2 zabiegu, ale cellulit ja miałam bardzo malutki. Do tego w salonie kazali stosować dietę moczopędną i oczyszczającą, aby wszystkie te toksyny ruszone podczas wałkowania wychodziły z naszego ciała :)
w przyszłym miesiącu znowu wykupuję karnet :) bo maja skóra potrzebuje jędrności 
Pasek wagi

Studentka211 napisał(a):

Alacortia cellulit zawdzięczamy temu co jemy i czy się ruszamy .....ja mam lekką nadwagę,jem duzo warzyw.....nie jem ciastek,cwicze w spodenkach neoprenowych i nie mam.Jeżeli siedzisz na pupie cały dzień,a Twoj jedyny ruch ogranicza się do masazy to się nie dziw z powodu braku efektow.
Ja próbowałam różnych cudów na cellulit i oczywiście polecić mogę tylko jeden sposób: dieta, woda mineralna, ruch! Do tego dorzuć codziennie pod prysznic rękawicę masującą i problem zniknie. Myślałam, że nigdy tego nie zwalczę- udało się!
Pasek wagi
Fantastycznie, rady - nie chcę rad, nie mam siły opisywać setek metod i preparatów, które już próbowałam. 
Piję wyłącznie wodę, tak się nauczyłam w dzieciństwie i uważam, że to dla mnie najlepsza rzecz. Nie mam specjalnie czasu na sport, bo i tak cały czas biegam (bardzo mi przykro, własnego auta brak), załatwiam, pracuję fizycznie w zoo (które jest najlepszym miejscem wszechświata^^), staram się codziennie znaleźć chociaż pół godziny na hh i co dwa dni godzinę na rolletic. Mięśnie nóg i pośladków ćwiczą się niejako same przez kilometry które codziennie przebywam, pod prysznicem od lat mam jakąś szorstką rękawicę (a to gumową, a to z naturalnych włókien, a to jakąśtam...). I nic, po prostu nic nie widać, najmniejszej zmiany.
Studentka211 - świetne założenie, że nic tylko siedzę na tyłku, super podejście do osoby proszącej o pomoc.

Alacortia napisał(a):

Fantastycznie, rady - nie chcę rad, nie mam siły opisywać setek metod i preparatów, które już próbowałam. Piję wyłącznie wodę, tak się nauczyłam w dzieciństwie i uważam, że to dla mnie najlepsza rzecz. Nie mam specjalnie czasu na sport, bo i tak cały czas biegam (bardzo mi przykro, własnego auta brak), załatwiam, pracuję fizycznie w zoo (które jest najlepszym miejscem wszechświata^^), staram się codziennie znaleźć chociaż pół godziny na hh i co dwa dni godzinę na rolletic. Mięśnie nóg i pośladków ćwiczą się niejako same przez kilometry które codziennie przebywam, pod prysznicem od lat mam jakąś szorstką rękawicę (a to gumową, a to z naturalnych włókien, a to jakąśtam...). I nic, po prostu nic nie widać, najmniejszej zmiany.Studentka211 - świetne założenie, że nic tylko siedzę na tyłku, super podejście do osoby proszącej o pomoc.

chyba minie nie zrozumialas.....rozpatrzylam i taką ewentualność..nniektore osoby spodziewają się cudów korzystając ze wspomagaczy lub roznego rodzaju zabiegow bez odpowiednich warunkow,umozliwiajacych w tym czasie zaistnienie zmian widocznych w naszym ciele.Zapewne predyspozycje genetyczne lub zle dobrany jadlospis....ewentualnie wiek.sprobuj serum rozgrzewającego z eveline + folia spozywcza.Podobno miód jest dobry na celluit.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.