- Dołączył: 2011-03-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1113
8 maja 2012, 18:11
Boje się, że zaczynam traktowac cwiczenia jako "przymus", a nie jak przyjemnosc... Zawsze cwiczylam po godzince 2-4 razy w tygodniu, ale ostatnimi czasy mam taki nawał pracy, ze nie daje rady, siedze za biurkiem od rana do wieczora i na cwiczenia nie mam zwyczajnie czasu... Dodam, ze sie nie odchudzam, ale chcę utrzymac wage. Nabralam sobie do glowy, ze jesli nie bede teraz regularnie cwiczyc to moja waga wzrosnie, miesnie znow obrosną tłuszczem itd... :S
Prosze, przemowcie mi do rozumu... Czy jesli nie bede cwiczyla, a bede jadla "normalnie" (nie dietetycznie, ale tez bez obżerania sie... racjonalnie) to moja waga skoczy i cm tez sie zwieksza, czy to tylko moja chora wyobraźnia..?
8 maja 2012, 18:13
dla mnie nie ma różnicy pomiędzy 4 km spacerem a ćwiczeniami na siłowni, czy tancem-Dobrze zebyś regularnie ćwiczyla nawet 15 minut-spacer do pracy licz jako cwiczenia, a rano sie rozciagaj-Z takim podejsciem nie bedziesz sie niepotrzebnie stresowac
- Dołączył: 2011-04-18
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 3612
8 maja 2012, 18:33
Vanilambrozja napisał(a):
dla mnie nie ma różnicy pomiędzy 4 km spacerem a ćwiczeniami na siłowni, czy tancem-Dobrze zebyś regularnie ćwiczyla nawet 15 minut-spacer do pracy licz jako cwiczenia, a rano sie rozciagaj-Z takim podejsciem nie bedziesz sie niepotrzebnie stresowac
no niestety jest roznica.....zarowno w efektach wizualnych(jak ksztaltuje się cialo) jak i spalanych kaloriach. Godzina na silowni nie rowna się godzinie spaceru...To wysilkki o calkowicie innym wplywie na cialo.
Zalezy co wg Ciebie oznacza normalne odzywianie.Jesli jestes rozsadna i jesz naprawde zdrowo na bank nie przytyjesz :) Ja kilka lat w ogole nie cwiczylam-NICZEGO i jakos w tluszcz nie obroslam ;p
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 8533
8 maja 2012, 18:44
jesli bedziesz jadla odpowiednia liczbe kalori na stabilizacji to pomimo braku cwiczen nie przytyjesz !
- Dołączył: 2011-10-09
- Miasto: Stafford
- Liczba postów: 2841
8 maja 2012, 18:54
na pewno to nie jest obsesja ćwiczeniowa... a dla własnego samopoczucia polecam trening biurowy Ewy.... hehe dzis wrzucony przez nia na necie bardzo ciekawy;D i trwa uwaga 5 min;D
- Dołączył: 2011-03-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1113
8 maja 2012, 19:55
ale jesli ćwicząc, schudlam, to teraz zaprzestając cwiczen... przytyję?