Temat: Skakanka i bol.

Hej, 

Mam skromne pytanie. Pozostaly mi ostatnie kg i jedyna rzecza , ktora chce poprawic sa nogi. Pomyslalam o skakance. A wiec wyszlam nad dwor i zaczelam skakac. Po jakis 150 podskokach, czyli nie wiele.. Zaczelo mnie boli strasznie podbrzusze, na wysokosci jajnikow. Strasznie sie zdziwilam, bo biegam od czasu do czasu i kolke lapie na wysokosci pepka po boku, ale i tak po jakis 2-3min przerwy przechodzilo mi i moglam biegac dalej. Tym razem, az musialam kucnac, bo bol nie ustawal. Po 2min przeszlo. Cwicze brzuszki i na stepperze i nigdy tak nie mialam. Myslicie, ze ma to zwiazek, ze 2,5h temu jadlam obiad. Nie mowie o swiatecznym obiedzie, bo nie obchodze swiat. Nie byl to ciezki posilek. Pytanie jest, czy to normalne dla poczatkujacych? Czy mam jutro zaczac jeszcze raz i tak stopniowo skakac?
Pasek wagi
miałam to samo, u mnei okazalo sie ze zbyt intensywnie skakalam...zwolnilam tempo i rundami skacze i nie mam problemu
no tak, ostrzegano mnie przed tym, ale po 1min skakania?
Pasek wagi
może jadłąś albo piłaś przed skakaniem?
2.5h odczekalam. 
Pasek wagi
a moze to ma zwiazek, ze pale papierosy? ale wtedy nie palilam.
Pasek wagi
Od samej skakanki tak może być. Trzęsiesz wszystkimi swoimi wnętrznościami. Jak nie są przyzwyczajone to mogą boleć
Skacz z przerwami tak żeby nic Cię nie bolało.
ja też tak mam, mimo tego że nie jadłam nic 3 h przed skakaniem
po prostu sobie odpuściłam bo szkoda cierpieć, a to jest straszny ból
a i nie palę papierosów, więc to u Ciebie pewnie nie ma związku
Pasek wagi
dzieki za odp.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.