Temat: Buty ujedrniajace/,,wyszczuplajace''


Czesc wszystkim.Zastanawiam sie nad zakupem butow ,,tonujacych''
Brzydkie sa potwornie ale coz,do pracy moge je nosic.
Czy ,ktoras miala i cos podobnego i czy zauwazylyscie jakiekolwiek rezultaty?
Tzn bardziej jedrny tylek czy cos
(Poza cwiczeniami)

Ale to miało działać przy chodzeniu zwykłym tylko... Nie radziłbym przy takiej podeszwie (czubek nie ma kontaktu z ziemią) ćwiczyć w takim obuwiu. Nie próbowałem oczywiście ale środek ciężkości na pewno będzie przesunięty do tyłu w dodatku stabilność gorsza.

Bushi napisał(a):

Ale to miało działać przy chodzeniu zwykłym tylko... Nie radziłbym przy takiej podeszwie (czubek nie ma kontaktu z ziemią) ćwiczyć w takim obuwiu. Nie próbowałem oczywiście ale środek ciężkości na pewno będzie przesunięty do tyłu w dodatku stabilność gorsza.

A jak z rowerem np?Bo jezdze do pracy?
fakt cwiczyc jakby co nie bede,nie warto ryzykowac tym bardziej,ze jestem po operacji kregoslupa.W sumie teraz zastanawiam sie czy te buty oby mi krzywd ,,nie zrobia''

Bushi napisał(a):

Ale to miało działać przy chodzeniu zwykłym tylko... Nie radziłbym przy takiej podeszwie (czubek nie ma kontaktu z ziemią) ćwiczyć w takim obuwiu. Nie próbowałem oczywiście ale środek ciężkości na pewno będzie przesunięty do tyłu w dodatku stabilność gorsza.


No w sumie to fakt dziewczyny. Troszkę ryzykowne bo to ani buty do biegania typowo ani do ćwiczeń tylko codzienne. Nie ma co ryzykować kontuzjami. Ja też w nich nie ćwiczyłam ale nie ryzykowałabym bo wiem jak się w nich chodzi. Takie bujanie jest normalne bo tak jest wyprofilowana podeszwa specjalnie (przez takie zachwiania podczas chodzenia nasze mięśnie próbują ustabilizować nasze ciało przez co niby się tam te pośladki napinają)
ok dziekuje Wam za odp
Pomysle jeszcze nad tym...
Lepiej zainwestować w dobre buty treningowe ;) Poza tym akurat tyłek  dosyć łatwo wytrenować (tylko co mi z tego :P) także nie ma co kombinować z jakimiś gadżetami.
Pewnie tak zrobie;) Dzieki
Brunette ma racje - ta podeszwa ma destabilizowac twoja postawe i przez to twoje miesnie bardziej pracuja zeby stac prosto i sie nie przewrocic ;) Najlepsze sa MBT jezeli o to chodzi, nie wiem jak dobre na to beda tansze odpowiedniki... (Pracuje w obuwniczym i wiem sporo na ten temat ;P) cwiczyc w nich mozna, ale np jazda na rowerze nie ma za bardzo sensu, bo i tak siedzisz na siodelku (wiec twoje cialo opiera sie na pupie, nie na stopach :P ) a co najwyzej moga ci stopy latwiej spasc z pedalow. ach och. ;) ogolnie najlepsze one sa do chodzenia.
Ja w moich reebokach chodze, biegam, chodze w nich na aerobik, cwicze w domu i nie mam sie do czego doczepic, nie czuje sie niestabilnie, w niczym mi to nie przeszkadza. I to opinia osoby, ktora na prawde wyprobowala je pod roznymi wzgledami a nie pisze na podstawie domyslow.
Pasek wagi
Ja mam reeboki, faktycznie moje łydki zrobiły sie niesamowitte, ale po udach i pośladkach nie widzę zbytniej różnicy. Czesto w nich chodzę, nawet po domu, ponieważ sie w nich dobrze czuję.
Pasek wagi
Przepraszam, ze się tak wbiję w temat, ale myślicie, że buty z Reeboka, te o których piszecie nadają się do biegania, czy raczej nie?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.