Temat: Skakanie bez skakanki

Co sądzicie o skakaniu na skakance bez skakanki ;p ? Dają zauważalne efekty ?
hmm.. ciekawa sprawa :) efekty na pewno są, bo skoki to skoki, z tym, że pytanie jak bardzo będziesz angażować w to ręce :) bo do skakanki jednak się je używa :)

na zajęciach aerobiku też się wykonuje takie ćwiczenia :) skakanie bez skakanki ;)
na pewno jest monotonne i nudne;p
Hm, skakanka kosztuje 5zł, a tak jak MonikaBk napisała używa się więcej mięśni. Samo skakanie to też ruch, ale skoro można to zoptymalizować  to myślę, że lepiej ze skakanką:)
Ja skaczę bez skakanki, bo mam za niskie sufity w domu, a na dworze nie lubię ćwiczyć bo kto tylko przechodzi to się tylko gapi.

Libentis napisał(a):

Ja skaczę bez skakanki, bo mam za niskie sufity w domu, a na dworze nie lubię ćwiczyć bo kto tylko przechodzi to się tylko gapi.
 i jak efekty ? 
Skakanie bez skakanki jest niestety bez sensu. Przynajmniej moim zdaniem. Skakanka mobilizuje do porządnego rytmicznego skakania, bo jak nie skaczesz w odpowiedni sposób to wiadomo, że zahaczysz. A takie hopsia hopsia to nie to samo.

justme.poznan napisał(a):

Hm, skakanka kosztuje 5zł, a tak jak MonikaBk napisała używa się więcej mięśni. Samo skakanie to też ruch, ale skoro można to zoptymalizować  to myślę, że lepiej ze skakanką:)
chyba, że nie masz miejsca w domu, bo ja np nie mam go zbyt dużo, a nie będe skakać przed blokiem
Po pierwsze: wydaje się nudne, przypuszczam, że szybko by się znudziło
Po drugie: podczas skakania na skakance angażujesz w to ręce, to jest +
:)
ja skacze bez skakanki bo mam za nisko sufit heh, własnie jest to ćwiczenie wykorzystywane w aerobikach ;-) ale lepiej skakać ze skakanką bo trzeba się wtedy przyłożyć ;-) a z niewidoczną to bywa różnie ;p a przede wszystkim mega łatwo ;-p

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.