- Dołączył: 2011-08-30
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1099
17 stycznia 2012, 06:38
staram się codziennie ćwiczyć, wczoraj powinnam było ćwiczyć: Mel B cardio-15 min, spalanie tkanki tłuszczowej 14 min, Mel B nogi 10 min, Mel B pośladki 10 min i ABS 8 min w sumie 60 min, ale miałam ciężki dzień i nie ćwiczyłam a mianowicie:
przyszłam z pracy z nocki o 6 rano i miałam pełno spraw do załatwienia więc do domu dopiero dotarłam na 16, padnięta, cała noc na nogach w pracy, potem do 16 cały dzień na mieście na nogach i jak przyszłam do domu to poprostu padłam poszłam spać:/ w sumie zjadłam 1300 kcal, ostatni posiłek zjadłam o 12 w południe więc 4h przed położeniem się spać.
Oczywiście dzisiaj mam wyrzuty sumienia że nie ćwiczyłam, więc jak wstałam o 4 rano to odrazu poćwiczyłam to co miałam wczoraj ćwiczyć a potem jadę na siłownię, bo dzisiaj wypadają aeroby 70 min i basen 40 min:)
Lepiej żeby codziennie ćwiczyła niż nadrabiała, prawda??
17 stycznia 2012, 06:50
nie ćwiczy się codziennie - mięśnie też potrzebują odpoczynku. Jak zrobisz 1-2 dni przerwy w tygodniu, to się nic nie stanie.
No chyba, że co dziennie będziesz ćwiczyć inną grupę mięśni - wtedy można ćwiczyć każdego dnia
17 stycznia 2012, 07:54
Dokładnie - mięśnie potrzebują odpoczynku, zeby się zregenerować i nawet jeden dzień w tygodniu to dla nich trochę mało na regenerację. Powinnaś mieś wyrzuty sumienia, że dzisiaj rano ćwiczyłaś.
- Dołączył: 2011-04-08
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 656
17 stycznia 2012, 08:35
Przy takim trybie życia 1300 kcal to mało, wykluczając ćwiczenia!! Ja jem tyle siedząc przy komputerze, cały dzień...