Temat: Skakanka, bieg w miejscu,pajacyki

Mam pytanie do Osób , które mieszkają w bloku i mają pod sobą Sąsiadów a w ramach domowych ćwiczeń wykonują :pajacyki, podskoki,bieg w miejscu czy skoki na skakance.

Ćwiczycie bez obaw ,że sąsiedzi będą podirytowani ,że przed 40 minut czy godzinę słychać stukanie stóp nad głową?i czy rzeczywiście czy  to słychać w mieszkaniu poniżej? mieszkam na nowym mieszkaniu od niedawna i mam do tych ćwiczeń obawę;/

idż pobiegać na dworze, co to jest bieganie w miejscu...
na palcach. dobrze łydki wyćwiczysz przy okazji amortyzując skoki :)
ja na uda skacze 30 min dziennie  bez skakanki do tego krzesełko 3 x po 2 min i problemu nie ma... tez mieszkam w bloku
skakanki raczej nie słyszą ale bieg w miejscu na pewno ;)

ja mam jeszcze "sloniowe" kroki  :)

raz sąsiadka przyszła ale ją olałam- przecież nie było ciszy nocnej ;)
Pasek wagi
wprawdzie nie mieszkam w bloku, ale na dole mam tesciowa ;p a mieszkam w starym, komunistycznym domu.. jeszcze do tego waze ponad 80kg.. wiec wszelkie skakanie odpada.. do tego mamy niski sufit.. na skakance nie idzie jak :/
Ja mieszkam w akademiku, gorzej jak w psychiatryku :/ niestety mimo że nie hałasuję, to dziewczyny z pokoju pode mną twierdzą że moja jazda na rowerze im hałasuję i trzaskają w rury sztućcami :/ a najlepsze jest to że robią to kiedy a nie jeżdżę ehh upierdliwość ludzi nie zna granic

Ja skacze i biegam w miejscu ale mam dobrą koleżankę pod sobą 

Jeszcze nic mi nie mówiła , jeszcze :) A jak bedzie jej przeszkadzać to 

umówię się z nią na wspólny trening  :)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.