- Dołączył: 2011-08-30
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1099
6 stycznia 2012, 12:18
ćwiczę codziennie, myślę że sporo albo aeroby 70 min + pływanie 40 min, albo ćwiczenia w domu 60 min, tylko niedziele robie sobie wolną, staram się mniej jeść ale jest mi ciężko bo uwielbiam jeść, po zliczeniu dziennych kalorii wychodzi mi 1500-1700:( nie potrafię jeść mniej, tzn. ilościowo nie jest dużo ale jem ziemniaki, smażone mięso, pieczony kurczak, itp. nie lubie gotowanych, żywności z parowara itd.
Jem normalne obiady które się gotuje nie dla osób na diecie:/
za to unikam słodyczy, chipsów i coli wogóle nie jem-nie piję. jem też ciemne pieczywo
Czy mimo tego że spożywam aż tyle kalorii to będe chudnąć, czy szkoda mojego wysiłku na ćwiczenia?
czy jest ktoś kto ćwiczy a nie stosuje żadnych diet, nie zwraca uwagi na jedzenie a chudnie??
Edytowany przez anetah1 6 stycznia 2012, 12:21
- Dołączył: 2009-05-20
- Miasto:
- Liczba postów: 15489
6 stycznia 2012, 12:21
tyle właśnie powinnaś jeść przy takim trybie życia, jakbyś jadła mniej to Twoje mięśnie nie miałyby energii i by zjadały same siebie
6 stycznia 2012, 12:21
Jak dla mnie ilość kcal na taki ruch jest w sam raz - to 1700 :). Wiem, że to ogólnie za mało jak na codzienny wysiłek, ale sama próbuję coś takiego utrzymać, a mniej kcal byłoby całkowitą głupotą.
- Dołączył: 2011-08-30
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1099
6 stycznia 2012, 12:22
no właśnie wcześniej potrafiłam 1000-1200 kcal jeść i było ok ale teraz odkąd więcej ćwiczę , jestem częściej głodna:(
- Dołączył: 2011-04-04
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4096
6 stycznia 2012, 12:24
Przy takim wysilku fizycznym 1700 kcal. to wlasnie minimum i napewno bedziesz chudla zdrowo i skutecznie !

- Dołączył: 2009-03-11
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 1257
6 stycznia 2012, 12:24
Ćwiczenia muszą być jak chcesz chudnąć.
Ziemniaki nie tuczą jeśli ,ich nie polejesz tłuszczem lub sosem tłustym.
Na Twoim miejscu zrezygnowałam bym tylko ze smażonego mięsa na tłuszczu.
Spróbuj smażyć na patelce teflonowej bez tłuszczu ,można.
Ja tylko tak smażę fileta z kurczka (zamarynowany kurczak z octem balsamicznym ,przyprawami i 1 łyżką oliwy).
- Dołączył: 2011-09-15
- Miasto: Za Miedzą
- Liczba postów: 2381
6 stycznia 2012, 12:24
ja ćwicząc nie stosowałam diety jako takiej, ale te minim kaloryczne miałam spełnione, jednego dnia tylko zawaliłam z jedzeniem, to już pod wieczór na aerobiku prawie upadłam, więc bardzo dobrze wiem, że jeść trzeba rozsądnie :)
6 stycznia 2012, 12:42
ja jem to co lubie - zakazane, fast foody. cwicze i ladnie wygladam
z ta roznica ze cwicze tylko przysiady, brzuszki , wypady i unoszenia nog i sie ujedrniam bo
daze do bycia taka klepsydra
(duzy biust mam naturalny i go zostawiam, nie tykam go cwiczeniami w ogole)
![]()
wiec wiele mi nie trzeba. nie chce byc chuda modelka
Edytowany przez aguuniek19888 6 stycznia 2012, 12:54
7 stycznia 2012, 11:00
ja cwicze aeroby po 60+ min dziennie i jem ponad 2000kcal i mimo to caly czas chudne, musisz miec ujemny bilans kaloryczny i tyle