- Dołączył: 2010-11-07
- Miasto: Berlin
- Liczba postów: 634
5 stycznia 2012, 21:14
Witajcie dziewczyny, mam pytanie do
ćwiczących na orbiterkach i nie tylko. Prowadzę baaaaardzo
siedzący tryb życia. Nie ćwiczyłam od kilku miesięcy, chce od
jutra zacząć treningi na orbitreku. Czy mogę od razu jeździć np.
30 – 40 min powoli (mam tu na myśli ślimacze tempo), czy lepiej
krócej i szybciej? Nie chciała bym mieć zakwasów :)
- Dołączył: 2011-09-23
- Miasto: Wyspa Nieznana
- Liczba postów: 4362
5 stycznia 2012, 21:18
zacznij od 15-20 minut umiarkowanym tempem na najniższym obciążeniu, po kilku treningach wydłuż czas ćwiczeń do godziny
- Dołączył: 2009-07-29
- Miasto: The End Of The World
- Liczba postów: 4420
5 stycznia 2012, 21:18
Ja od razu gdy zaczynam ćwiczyć na czymś daję sobie wycisk. Na przykład, gdy kupiliśmy rower stacjonarny to już na drugi dzień jeździłam na nim 3 godziny. Potem już mniej bo wiadomo nie zawsze ma się na to czas. Gdy kupiliśmy stepper to też od razu 2 godziny. Hula-hop to samo. Od razu godzinkę. Teraz wywiozłam rowerek do mojego chłopaka, żeby mieć miejsce w pokoju i mam bieżnię i od razu pierwszego dnia godzinka. Orbitreka nie miałam i raczej wątpię, że zamienię bieżnię na orbitrek.
- Dołączył: 2010-11-07
- Miasto: Berlin
- Liczba postów: 634
5 stycznia 2012, 21:19
Adorinka tzn moge np. co 5 dni dodawac sobie 5 minut?
5 stycznia 2012, 21:28
Tak jak Adorinka, codzienie po 5 min +
- Dołączył: 2010-11-07
- Miasto: Berlin
- Liczba postów: 634
5 stycznia 2012, 21:36
Ok dzieki :) Od jutra wyruszam na pierwsza 15 min przejazdzke :)
- Dołączył: 2011-12-26
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 392
5 stycznia 2012, 21:37
Nemain - a bieżnia magnetyczna, czy elektryczna, bo też zastanawiam się nad zakupem? Są efekty po bieżni? ;)
5 stycznia 2012, 21:41
Pytanie do Nemain: Czy 3 godziny dziennie zniechęciły do dalszych ćwiczeń, czy Twoje łydki rozrastające się, jak u kulturystki zniechęciły Cię do tej aktywności?..., na rowerze stacjonarnym...
5 stycznia 2012, 22:01
Heh, wielu by chciało, żeby to tak szybko działało zwłaszcza u kobiet. Naprawdę trzeba dużo ćwiczyć, żeby się napakować, choć z łydkami jest trochę łatwiej, bo ciągle ich używamy :)
Ja też jak zaczynam to raczej tak od razu wszystko a nie stopniowo :) potem mam zakwasy na wszystkim, ale i tak ćwiczę :), ale jeżeli ma to Ciebie zniechęcić lepiej najpierw dodawaj czas, potem obciążenie i prędkość
6 stycznia 2012, 01:09
hrum hrum , a co mówił motylek????????????????????????????????????????