28 grudnia 2011, 08:37
Czy którejś z Was udaje się czytać książkę podczas jazdy na rowerze stacjonarnym? Chciałabym zoszczędzić w ten sposób czas i robić dwie pożyteczne rzeczy na raz, tylko że kiepsko mi to wychodzi.
28 grudnia 2011, 08:48
Ja czytam,maluje,gram na gitarze.a nawet czasami trzymam laptopa.
28 grudnia 2011, 08:46
Audiobooki lubię w przypadku poradników. Jeśli chodzi o powieści, to wolę papier.
- Dołączył: 2011-09-05
- Miasto: Wyspa Pag
- Liczba postów: 996
28 grudnia 2011, 09:05
Próbowałam się tak uczyć, ale nie umiałam się skupić;-))))
- Dołączył: 2011-10-10
- Miasto: Włocławek
- Liczba postów: 5531
28 grudnia 2011, 09:14
ja uwielbiam;d
z książką nawet się nie obejrze a przejeżdzam godzinę :)
28 grudnia 2011, 09:19
taaa jasne i w koncu wypierdzielisz sie na najblizszym słupie powodzenia :)
28 grudnia 2011, 09:22
Specyficzna ona mówiła o rowerze stacjonarnym :P ja próbowałam tak na orbim, ale jakoś niedobrze mi się robi:/
- Dołączył: 2011-07-08
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 536
28 grudnia 2011, 09:51
ja czytam ćwicząc na orbitreku. na początku dziwnie,ale potem się przyzwyczaiłam. polecam! :)