- Dołączył: 2011-09-11
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 355
27 grudnia 2011, 22:31
Co sądzicie o wykonywaniu ćwiczeń przez pięć godzin dziennie?
Uważacie, że jest to przesada czy sposób dla osób, które chcą szybko wymodelować swoje ciało?
Przykład: 3 godziny ćwiczeń kardio + 2 godziny ćwiczeń rozbudowujących mięśnie.
Byłybyście w stanie tyle...ćwiczyć?
27 grudnia 2011, 22:30
codziennie przez jaki okres czasu...? to zly pomysl bo miesnie potrzebuja czasu na regeneracje
- Dołączył: 2010-12-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2057
27 grudnia 2011, 22:34
Własnie ja sie zastanawiam. Czasem ćwicze łacznie godzinke z tych filmików na yt. jakaś zumba, pump it up. Pozniej hula hop - godzina, nawet dwie.Zzdarza mi sie stepper. I mam jakies 3, prawie 4 godziny ćwiczeń. i co wtedy?
- Dołączył: 2011-12-07
- Miasto: Waplewo
- Liczba postów: 937
27 grudnia 2011, 22:35
Ja w wakacje parę razy na mies jeździłem na rowerze po 5 godzin plus czasem jakieś bieganie i raczej nie ma co szaleć lepiej dziennie 1-2 godziny bo jeśli ktoś nie ma kondycji to zrobi sobie większa krzywdę niż pożytku i to za duże obciążenie organizmu wiec lepiej mniej.
- Dołączył: 2011-09-11
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 355
27 grudnia 2011, 22:36
Okres miesiąca.
Dla mnie byłoby to zabójstwo, do tego trzeba mieć porządną kondycje.
- Dołączył: 2010-12-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2057
27 grudnia 2011, 22:41
czyli że można w taki sposob dorobic sie mieśni? czy po prostu spali sie wiecej i tyle?
27 grudnia 2011, 22:58
nie byłabym w stanie tyle ćwiczyć bo mam też życie poza ćwiczeniami ;)
ale to też nie jest za dobrze aby się tak forsować. niby sportowcy to robią, ale oni całe życie podporządkowują treningowi. a dla 'zwykłych ludzi' to przesada.
- Dołączył: 2010-10-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4405
27 grudnia 2011, 23:07
dla nie-sportowców to więcej szkody niż pożytku - bardzo łatwo o kontuzje i przeciążenia, które potem dłuuuugo się leczy
27 grudnia 2011, 23:22
to nie jest za dobre.. ja bym nie dała rady ^^ ja przed sylwestrem narzuciłam sobie akie tempo, że codziennie kręcę godzinę hula hop, robię 150 brzuszków i czasami (nie codziennie) idę na 30min na bieżnię i już to jest dla mnie strasznie dużo..
- Dołączył: 2011-05-03
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 284
27 grudnia 2011, 23:23
ćwiczę codziennie na siłowni 3h, ale 5h to już chyba przesada...po pierwsze- chyba mało kto ma czas by ćwiczyć 5h codziennie, po drugie- po co? wydaje mi się, że to za dużo, w końcu dopadnie Cię zmęczenie.