- Dołączył: 2009-06-21
- Miasto: Mazury
- Liczba postów: 1217
19 grudnia 2011, 20:48
Mam problem. Od dwóch miesięcy codziennie jeżdże na rowerku po godzinie a w weekendy albo jak mam wolne zdarzało się po 2-3 h dziennie. Poza tym jem ok 1500-1800 kcal ( przez te dwa msc zdarzały sie wpadki max 3000 kcal ale wtedy spalałam wiecej ). Mimo tak długiego czasu w ogóle nie poleciały mi centymetry ;/ Boję się że rozbudowują mi się mięśnie i dlatego nie chudne ;/ Uda mam jędrniejsze troche ale i tak zaczynają się robić "zbite" łydki tak samo. Dodam ze dopiero od miesiaca zaczełam się troche rozciągać po jeździe ale to tylko tak 2 min podstawowe jakies skłony itp. Proszę doradźcie co zrobić żeby zmniejszyły mi się obwody a nie rozbudowały mięsnie ? Aha dodam że jeżdżę na najmniejszym obciążeniu.
- Dołączył: 2009-06-21
- Miasto: Mazury
- Liczba postów: 1217
16 lutego 2012, 20:39
czy nie przesadzam z tym jeżdżeniem? I czy czas rozciagania jest wystarczajacy?