Temat: JOGA - czy ktoś ćwiczy jogę?? warto??

witaj :) zalezy jakich rezultatów oczekujesz :) jezeli chcesz sie wyciszyc to min 5 razy w tygodniu, jezeli rozciągnąc mięśnie min 3 razy w tygodniu :) moge Ci polecic ksiązke ale od razu mowie ze bez instruktora nie nauczysz sie prawidlowo wykonywac trudniejsze asany (pozycje). instruktor zawsze Cie przypilnuje, Twoją postawe oddech. ale zajęcia zazwyczaj odbywają sie w zwykłych szkołach raz lub 2 razy w tygodniu a to stanowczo za mało... chociaz w sumie mozna zacząc od tego a potem spróbowac samej :) jak juz sie załapie podstawy.

z góry przeprawszam za moje błedy jezykowe (staram sie jak moge) :)

a ktoras potrafi zrobic przejscie z psa do krokodyla?

ja nie umiem pompki zrobic i to jest trudniejsze dla mnie obnizyc sie tak, i opierac sie na zgietych rekach 

czy mam nie przejmowac sie i zejsc na tyle ile umiem - dodam ze dalej jest pozycja cobry 

http://www.joga-joga.pl/ polecam :)

chodzilam na joge (forma wfu na studiach) przez pol roku.
niestety mialam kiepska pania od tej jogi i bardzo sie zrazilam, kazde zajecia to byla meka;/

samo rozciaganie to mozesz sobie robic w domu, ale to ma niewiele wspolnego z joga, bo joga to przede wszystkim umysl, wyciszenie. fizycznosc to tylko jakis procent.

Ćwiczę jogę codziennie rano przez około 15 minut. Naprawdę warto. Nie tylko się wyciszam, ale również rozciągam, nabieram gibkości i podkręcam metabolizm już od rana. Jakiś czas temu miałam około miesięczną przerwę i gdy rozpoczęłam ponownie ćwiczyć regularnie, już po tygodniu spodnie stały się odrobinę luźniejsze. Jak dla mnie, joga, oprócz jazdy na rowerze, to najlepsze ćwiczenie. A jak interesujesz się kulturą Indii to już w ogóle.

A, zapomniałabym, popieram SzczesliwaVegankę, najlepiej jakby przed rozpoczęciem przygody z jogą, odwiedzić jakąś szkołę i ćwiczyć pod okiem instruktora.