Temat: kiedy najlepiej ćwiczyć?

Ja ćwiczę czasem rano, czasem wieczorem, a czasem i rano i wieczorem.

Rano muszę się trochę zmuszać, żeby mi się chciało. Czasem przed śniadaniem, a czasem po, jednak przed treningiem zawsze staram się wypić kawę. Podobno działa trochę jak doping  Wieczorem mam większego powera i bardziej chce mi się ćwiczyć. Ale najpóźniej o 19 staram się być już po treningu (jeżdżę na rowerze stacjonarnym). W późniejszych godzinach już nie ćwiczę, chyba że jogę dla relaksu.

Wydaje mi się, że nie jest aż tak bardzo istotne, kiedy się ćwiczy. Istotne jest to, że się w ogóle ćwiczy - efekty są zawsze. Nawet jeśli nie schudniesz od ćwiczeń, to będziesz mogła zjeść więcej kalorii danego dnia, bez poczucia winy.