18 listopada 2011, 16:02
Mam bardzo słabe ramiona, a wiadomo, że najlepszym sposobem na ich wzmocnienie są pompki. Problem z tym, że teraz to zadanie dla mnie niewykonalne. Wiem jednak, że mając chęci i ostro ćwicząc, wszystkiego da się nauczyć (jeszcze kilka dni temu miałam problem z kręceniem hula hop, a dzisiaj już całkiem nieźle mi idzie ;)), więc proszę Was o radę - od czego zacząć? Jakieś ćwiczenia na ramiona? Czy damskie pompki? Jak najłatwiej robić te normalne?
18 listopada 2011, 16:06
Na ramiona niekoniecznie trzeba robić też pompki. Znacznie bardziej polecam hantelki. Przynajmniej piersi nie równają się z przeponą..
18 listopada 2011, 16:06
Z tym wyjątkiem, że hantelki kosztują 60zł, a pompki nie wymagają nakładów finansowych.
- Dołączył: 2010-10-31
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 107
18 listopada 2011, 16:15
może mel b na ramiona albo klatkę ? ja np już 4 rok trenuje karate rekreacyjnie a 5 pompek to dla mnei wyzwanie jakich mało ^^ ale mel b korzystnie na mnie wpływa ;) butelki to dobry pomysł ;)
18 listopada 2011, 16:22
a to ciekawe... pompki na ramiona :o pomki głównie klatka i troszkę triceps......... a ramiona to też biceps chciałbym zauważyć. Raczej pompki odwrócone rób.
- Dołączył: 2011-09-25
- Miasto: Hiszpania
- Liczba postów: 1538
18 listopada 2011, 16:26
hantelki 60 zł? wow ja kupiłam swoje po 9 zł :O i są super, a to nie aż tak dużo.
- Dołączył: 2011-10-27
- Miasto:
- Liczba postów: 362
18 listopada 2011, 16:52
proponuje na początek pompki przy ścianie, później pompki na kolanach a dopiero później zwykle. Ciezarki, np 1-2 kg.
18 listopada 2011, 18:55
Dzięki za odpowiedzi. Pomysł pompek podsunął mi chłopak, gdy zaczęłam narzekać na swoje ramiona i od tego się zaczęło ;) Popróbuję z butelkami z wodą.