- Dołączył: 2010-09-26
- Miasto: Wien
- Liczba postów: 863
18 listopada 2011, 10:37
Proponuję wznowić orbitrekomanię. Dziewczyny bierzmy swoje orbitreki i poruszajmy się na nich!!!! :) Niech kurz na nich się nie osiada!! Zasady były by takie same jak w poprzednich edycjach!! Sylwester już tuż tuż, a może nawet dobijemy do wakacji, aby wbić nasze ciałka w bikini :) Co o tym sądzicie? Zapisywanie swoich wyników daje większe efekty!! :)
Edytowany przez gosiaczeqq 29 listopada 2011, 14:26
- Dołączył: 2010-05-19
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 66
18 listopada 2011, 10:49
Świetny pomysł ; ) ja ćwiczę na orbitreku od kiedy go kupiłam i czekam niecierpliwie na efekty ;)
- Dołączył: 2011-04-08
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 656
18 listopada 2011, 11:00
Wchodzę w to! Codziennie minimum 40 minut na najmniejszym obciążeniu + serial/film <3 Tylko się boje że zamiast wyszczuplić uda urosną mi od tego...
- Dołączył: 2011-11-12
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 36
18 listopada 2011, 11:20
JA TEZ JA TEZ!!!!!!OD DZIS ORBI CODZIENNIE:))
- Dołączył: 2010-11-03
- Miasto: Ibiza
- Liczba postów: 15696
18 listopada 2011, 11:29
Chętnie ;) Ale wyznaczamy sobie jakiś cel? Czy po prostu codziennie zapisujemy ile przejechałyśmy? :)
- Dołączył: 2010-09-26
- Miasto: Wien
- Liczba postów: 863
18 listopada 2011, 13:56
No ja teraz jestem na stypendium w Wiedniu i zakupiłam sobie używany Orbitrek Kettlera. Polecam zapisywać czas, jaki poświęciłyście ćwiczeniom. Ja mogę dzisiaj. Mój chlopak mówi, że musiałabyś Iduszko ćwiczyć na najwyższym obciążeniu. No minimalnie się powiększy o 1 mm. Więc chyba bez obaw. :) Lepiej mieć mięsień niż tłuszcz :)
ja:
30 minut
- Dołączył: 2010-09-26
- Miasto: Wien
- Liczba postów: 863
22 listopada 2011, 22:20
30 min (te z góry) + 20 min nowe
24 listopada 2011, 21:40
Ja też się piszę;) od kiedy start?