16 listopada 2011, 18:44
Siłownia, areobik lekkoatletykę sztuki walki czy nic tylko się odchudzacie?:) Ja chodzę na siłownię w będę się starać dodakowo biegać 2 razy w tyg.
- Dołączył: 2009-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9992
16 listopada 2011, 18:47
rower, rower ponad wszystko !
ale tu Ci powiedzą, że jestem nawiedzoną rowerzystką
rower głównie terenowy
ale na siłowni zimą też roweruję, bieżnia, orbi, wioślarz
no i w zimę odśnieżanie ulic w czynie społecznym, czyli nocna siłownia i sauna za friko
16 listopada 2011, 18:47
ćwiczenia "dywanowe", jakkolwiek głupio to brzmi.
16 listopada 2011, 18:48
> ćwiczenia "dywanowe", jakkolwiek głupio to brzmi. A na czym polegają te ćwiczenia?:D:D:D
- Dołączył: 2010-09-06
- Miasto: Chcieć To Móc
- Liczba postów: 3982
16 listopada 2011, 18:51
Ja ćwiczę w domu. Ćwiczenia dywanowe np.brzuszki, a6w itd.
16 listopada 2011, 18:51
> Ja ćwiczę w domu. Ćwiczenia dywanowe np.brzuszki,
> a6w itd. aaa rozumiem:) Ja próbowałam w domu ćwiczyć ale strasznie mi się nie chcę porobię jakieś brzuszki czy ćwiczenia na pupę ale to wszytsko wolę pójść na siłownie i na maszynach potrenować:)
- Dołączył: 2009-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9992
16 listopada 2011, 18:53
DYWANOWE
w sensie, że to jakas gimnastyka we własnym domu na własnym dywanie
oczywiście nie wszyscy maja dywane, wiekszośc ćwiczy na matach, ale określenia "dywany" funkcjonuje na vitalii
16 listopada 2011, 18:55
jolajola, właśnie weszłam w Twój pamiętnik :) gratuluję Ci tej pasji. Ja też uwielbiam rower, ale mieszkam w małym mieście i nie mam gdzie jeździć nawet (codziennie ta sama trasa, no way...).
- Dołączył: 2009-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9992
16 listopada 2011, 18:56
ola, czy to miało być zabawne?
albo może Ty sie miałaś okazać kól i w ogóle
zglaszam twój post do moderacji
edit
ops, usunięto już
wyjątkowo gratuluje społecznym moderom szybkości działania
Edytowany przez jolajola1 16 listopada 2011, 19:03
- Dołączył: 2011-06-28
- Miasto: Sosnowiec
- Liczba postów: 780
16 listopada 2011, 18:57
orbitrek i ćwiczenia "dywanowe"