- Dołączył: 2011-09-07
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 2801
12 listopada 2011, 16:25
Chodze na fitness, na różne ćwiczenia, i tak zaczęłam się zastanawiać, na jakich podstawach zatrudniaja instruktorki?
Generalnie, zauważyłam, że część z nich wcale nie ma pięknie wyrzezbionych ciał, płaskich brzuszków itp.
A jakiea jest Wasze zdanie na ten temat...?
Czy instruktorka fitness powinna byc nasza MOTYWACJA..
Czy wolicie instruktorki, ktore maja piekne ciała, ktore sa jedrne i wyrzezbione, takie na ktore patrzysz i myslisz sobie "Kurde, jak bede cwiczyc, to tez bede miala takie cialo.."
Czy jest Wam to obojetnie?
Bo mi osobiscie, jak cwicze u takiej instruktorki malo jedrnej z latajacym brzuchem czy tez z nadwaga to przychodzi do glowy jedna mysl "I ona juz tyle czasu cwiczy i tak wyglada, to ja tez tak bede wygladac?"
Jak to jest u Was w klubach?:)
- Dołączył: 2011-10-09
- Miasto: Stafford
- Liczba postów: 2841
12 listopada 2011, 17:18
a mi się wydaję, że to zależy od podejścia.... to, że ktoś ćwiczy duuużo nie znaczy, że zdrowo się odżywia i stosuje dobrą dietę....
- Dołączył: 2008-11-19
- Miasto: Italia
- Liczba postów: 5574
12 listopada 2011, 17:35
trzeba tez wziac pod uwage to ze sa instruktorki ktore kiedys wazyly naprawde duzo, schudly dzieki diecie i cwiczeniom i po 30kg albo i wiecej wiec cialo moze nie byc idealne, a moc do cwiczen maja bo sa wprawione poprzez wlasna walke ze spalaniem tluszczu. znam kilka takich przypadkow
- Dołączył: 2011-09-07
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 2801
12 listopada 2011, 18:39
Pewnie, że tak...
Ale mimo wszystko milej cwiczy sie przy osobach z fajnym cialkiem:)