Temat: Poradźcie!!!

Kilka dni temu założyłam wątek, że rozpoczęłam insanity workout i idzie mi całkiem nieźle. Ale pojawiła się przeszkoda ponieważ mam ogólnie problem ze stawami kolan (dość częste zapalenia i często maź stawowa mi się wylewa) i niestety spuchły i bolą bardziej niż zakwasy. Spłakałam się właśnie okrutnie bo strasznie nie chcę sobie odpuszczać ale nie chcę ryzykować swojej mobilności w przyszłości
Nie wiem co robić, facet mi tłumaczy żeby odpuścić na jeden dzień i pewnie ma rację ale w tym treningu systematyczność jest najważniejsza. Już wczoraj mnie trochę bolały ale zrzuciłam to na zakwasy i zrobiłam trening.
Poradźcie co robić. Ćwiczyć czy nie?
czy poradzić się lekarza?
A w ogóle to chyba pierwszy raz płaczę, bo nie mogę ćwiczyć :)
Zdecydowanie przyda Ci się wizyta u lekarza i to raczej specjalisty. Kolana mają Ci służyć całe życie, więc lepiej niczego nie zaniedbać. Jeśli masz poważne problemy ze stawami, to może się okazać, że akurat ten program nie jest dla Ciebie...
Do czasu skonsultowania się z lekarzem odpuść te ćwiczenia. Jeśli nie chcesz całkiem rezygnować z ruchu, to spróbuj poszukać czegoś, co mniej będzie obciążało kolana.
Pasek wagi
Te kolana miałam od zawsze jakieś nie takie ale problemy się powiększyły jak przytyłam. A teraz nie wiem za bardzo jak zrzucić wagę jak nie mogę wykonywać dużego wysiłku :(
Paradoks
Dzięki chyba ktoś inny niż mój facet musiał mi to po prostu powiedzieć.
Ja również zaprzestałam insanity. 
Jest to zbyt duże obciążenie dla mojego organizmu, bynajmniej póki co ;)
Ja mam problemy z kolanami - co Ci mogę poradzić? Basen. Wtedy nie obciążam tych stawów.  A chudnie się ładnie...
Pasek wagi
nie wszystkie cwiczenia sa dla kazdego. ja nie robie przysiadow bo mnie kolana bola. bo wyjsciu z basenu tez mi sie ciezko szlo jakbym stracila sile w kolanie. ale ja lubie plywac i sprawia mi to przyjemnosc

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.