Temat: ćwiczenia, a dieta

ja zrezygnowalam z cwiczen bo waga mi nie spadala. a na co mi miesnie jak nadal bede pulpetem :/

Ja myślę zawsze tak myślałam, że jednak w chudnięciu dieta jest wązniejsza niz ćwiczenia. Kiedys chodziłam 3 lata na siłownię trzy razy w tygodniu, niestety całe kcl nadrabiałam jedząc przysmaki dlatego nie schudłam na tym ani grama...

W teorii tak. Jeśli np do tej pory nic nie ćwiczyłaś a będziesz jeść jak wcześniej to na pewno coś powinno zmniejszyć się tylko pewnie w wolniejszym czasie niż jeśli się łączy dietę z ćwiczeniami. Najlepiej jest sporo ćwiczeń cardio bo one spalają tkankę tłuszczową. Ja zaczynałam bieganiem co 2 dzień teraz biegam codziennie po 20-30 min w zależności od intensywności mojego dnia. Fajne są zestawy 8 min, Mel B czy inne takie zestawy ćwiczeń nastawione na poszczególne partię ciała:) Ja obecnie znów wróciłam do A6W oraz robię 8 min na nogi, brzuch i pośladki (od 3 dni) więc efektów jeszcze nie widzę:) Życzę powodzenia

no jeśli jedząc normalnie BEZ obżerania się

ja wolę ćwiczenia+dietę! sama dieta może zahamować metabolizm, poza tym dzięki ćwiczeniom nie zostanie nam wisząca skóra, poprawi się jej jędrność, zmniejszy cellulit, będziemy ogólnie zdrowsze na spalanie najlepsze aeroby! biegaj, pływaj itd. na brzuszek polecam absy, na talię twistera!

mnie zalezy zeby miec wage mniejsza.

to zalezy co bedziesz jesc, jesli beda to slodycze fast fody etc to napewno nie schudniesz, ale jesli bedziesz jesc normalnie i sie nie obzerac to na pewno stracisz kilka cm.