Temat: Pajacyki wiecznie żywe - reaktywacja.

Reaktywuję na prośbę kilku osób wątek pajacykowy.
Ostatnio szło nam całkiem nieźle. -> KLIK 
Ale oby teraz szło nam jeszcze lepiej.


Zasady wątku:

1. Pajacyki wykonujemy o dowolnej porze dnia i nocy

2. Pajacyki muszą być zrobione profesjonalnie czyli z zetknięciem się dłoni nad głową, a nie jakieś tam kulfony
.

3. Nie ma minimalnej ani maksymalnej liczby pajaców do wypajacowania

4. Każdy sam podlicza ile ma pajaców na koncie i ile danego dnia wypajacował [np. 100 / 3000]

5. Można dopisać się do nas ZAWSZE i O KAŻDEJ PORZE :)

6. Wątek będzie trwał tak długo jak będą osoby aktywnie pajacujące :P

7. Wynik zapisujemy w postaci: liczba pajaców danego dnia / ogółem / nasz cel


Korzyści z robienia pajacyków:

1. rozwijają wytrzymałośc organizmu

2. rozwijają koordynację ruchową

3. spalają duże ilości energii

4. podkręcają metabolizm

5. pracują przy pajacykach prawie wszystkie mięśnie naszego ciała

6. bardzo dobry trening na barki, łydki, pośladki, uda, boczne aktony barków

7. stanowią bardzo dobrą rozgrzewkę do innych cwiczeń

8. stanowią cwiczenie rozciągające cały organizm

Wrzucam też dokładną instrukcję "obsługi" pajacyka z poprzedniej akcji :)

Pajacyk:

Pozycja wyjściowa - Przystępując do ćwiczenia stajemy wyprostowani. Ręce są opuszczone i leżą na zewnętrznych częściach ud. Nogi złączone. Wyjściowa postawa pajacyka przypomina pozycję na baczność.

Opis ćwiczenia:

Na raz wyskakujemy w górę. Wykonujemy w powietrzu klaśnięcie ponad głową i opadamy na rozstawione nogi zatrzymujące ręce ponad głową. Na dwa ponownie wyskakujemy w górę - opadając wracamy do pozycji wyjściowej.

Intensywność: kto ile może
Więc jedziemy z tym koksem OD DZISIAJ


ja mieszkam 36 km od Rzeszowa same takie male miesciny i nic nie ma nawet szkoly tanca :// wrr..

o prosze czyli czekolad masz teraz pelno :D

Ech internet to podstawa :) No mam 8 :D Ostatnio zrobiłam z nich tort dla kolegi, ścianki były właśnie z czekolady a w środku żelki :)

250 / 1810 / 5000 


110/630/5000
500/500/10 000 :)
zaszalalas:P
Oj tam :P jutro będzie więcej, bo w sumie co to za problem się oderwać na chwilę od kompa i zrobić przy muzyce 100 pajacyków :) Dzisiaj musiałam trochę odżyć więc został tylko wieczór xD
ha ha :) no to kurde tez sie musze wysilic :D:D
Cholera jasna, zapracowana jestem strasznie.
Ale od weekendu nie ma bata.
Wracam do ćwiczeń.
Co prawda codziennie jeżdżę rowerem w plenerze (tak tak, w śniegu, deszczu, zamieciach), 2 razy w tygodniu chodze na karate i 1 w tygodniu na basen, ale pajacyków i brzuszków dawno nie robiłam.
ty moj guru cwiczen:) nie robilas brzuszkow i pajacow ?? wstyd :P

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.