- Dołączył: 2009-03-12
- Miasto: Warszawianka
- Liczba postów: 8929
2 października 2011, 19:24
ważę ok.96 kg przy 158 cm wzrostu. chciałabym zacząć ćwiczyć,ale nie wiem od czego zacząć(do tej pory chudłam bez ćwiczeń,ale ostatnio się przestraszyłam własnej kondycji). do tej pory ograniczałam ćwiczenia do wykonania 1-3 razy w miesiącu zestawu ćwiczeń składających się z kilku pompek przy ścianie,50 wymachów nóg i ok.5 minut twistera,na co dzień ruch ograniczam do chodzenia po domu(mam taki styl życia,że nie muszę z niego wychodzić),2-3 razy w miesiącu muszę kilka minut podejść do samochodu,czasem 2=3 razy na kwartał dłuższy maraton(ok.2-3 godziny) chodzenia po sklepach(po piątkowych 3 godzinach jeszcze wczoraj wieczorem bolała mnie stopa). muszę uważać z ćwiczeniami z powodu astmy,nadciśnienia,dużej wagi i niewydolności krążenia.
jak ćwiczyć? od czego zacząć? czy nadal rezygnować z ćwiczeń?
- Dołączył: 2011-09-30
- Miasto: Bochnia
- Liczba postów: 117
2 października 2011, 19:26
Yyyy.....idź na siłownie i ćwicz 30min.na orbitreku i 30min.na bieżni polecam:)
- Dołączył: 2011-09-30
- Miasto: Bochnia
- Liczba postów: 117
2 października 2011, 19:28
Nie jedz do tego słodyczy i kliknij na ten link jak chcesz mieć płaski brzuch:
- Dołączył: 2009-03-12
- Miasto: Warszawianka
- Liczba postów: 8929
2 października 2011, 19:28
na początek bieżnia odpada,a poza tym nie chcę na razie wydawać kasy na siłownię
- Dołączył: 2009-03-12
- Miasto: Warszawianka
- Liczba postów: 8929
2 października 2011, 19:29
o,dzięki za link :) zaraz sobie go obejrzę
2 października 2011, 19:30
30 minut przed telewizorem, 30 minut przed komputerem Ci nie pomoze. A z tego co widze to Ci sie nie chce cwiczyc a efekty chcesz natychmiast.
Edytowany przez zi0mus 2 października 2011, 19:30
- Dołączył: 2010-03-06
- Miasto: Luili
- Liczba postów: 635
2 października 2011, 19:31
Rozumiem, że zdrowie może nie pozwalać Ci na forsowne ćwiczenia, ale musisz zacząć się ruszać. Zacznij od spacerów. Na początek 4-5 razy w tygodniu po 20-30 minut, możesz spróbować nordic walking. Basen jest świetny, bo nie obciąża stawów i daje "oddech" kręgosłupowi. Piszesz, że ćwiczysz 1-3 razy w miesiącu. To w zasadzie nic. Wprowadź jakąś regularność. Zacznij ćwiczyć 2 razy w tygodniu. Powodzenia
2 października 2011, 19:31
naprawdę nie wychodzisz w domu, tylko 2-3 razy w miesiącu na chwile musisz 'podejśc do samochodu'?!!?? mówisz poważnie?! to przerażające ;/
oczywiście, że zacznij ćwiczyć!! najpierw codzienne spacery, na początku chociaż 30 minut, możesz też spróbować z hula hopem, na początku będzie ci ciężko ćwiczyć, ale praktyka czyni mistrza.
- Dołączył: 2011-03-12
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 883
2 października 2011, 19:32
dużo za mało ruchu....dywanowkami niewiele schudniesz...mam podobny wzrost i wagę...i chudne dopiero przy ruchu na powietrzu. Zrezygnowałam z samochodu...przy otyłosci brzuszki można robić...ale wydaje mi sie ze raczej delikatne na początku aeroby...a potem coraz mocniejsze//
- Dołączył: 2011-04-03
- Miasto:
- Liczba postów: 2493
2 października 2011, 19:48
3 x w tygodniu marsz 60 minut i 2-4 x w tyg spacer.