- Dołączył: 2011-09-08
- Miasto: Tamitu
- Liczba postów: 416
9 września 2011, 11:19
Cześć dziewczyny! Od 3 dni kręcę hula hopem codziennie po 15 minut. I kurcze czytałam tak wiele na temat tego ćwiczenia. ale nie do końca w to wierzę. SERIO JEST TAKIE DOBRE NA BRZUCH? Jak to było u Was? :) Ile musiałyście kręcić, żeby widzieć efekty? :)
9 września 2011, 11:21
a mnie się ciągle nie udaje utrzymać go wystarczająco długo - najdłużej kręciłam minutę.. coś chyba robię źle. Zniechęciłam się trochę..
9 września 2011, 11:21
Serio jest dobre. Ja w miesiąc kręcenia straciłam 8cm w talii, miesiąc wcześniej, z dietą ale bez kręcenia, zgubiłam tylko 1cm. Przez ten pierwszy miesiąc wykręciłam ponad 1000 minut...
kinior, ja się uczyłam kręcić bite dwa tygodnie pr\zez co najmniej pół godziny dziennie, zanim zaczeło mi jako tako wychodzić, więc się nie zniechęcaj, tylko ćwicz, to się nauczysz :)
Edytowany przez ff67e016c22f93b8366f7d7578d6046e 9 września 2011, 11:22
9 września 2011, 11:22
ja od maja się kręcę po 20 minut dziennie, i nie wiem ale ja nie widzę jakiejś mega zmiany
- Dołączył: 2011-08-24
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 384
9 września 2011, 11:24
ja widzialam zmiany na dolne partie brzucha :) wiec polecam :) krecilam po 30 minut dziennie
9 września 2011, 11:25
Puckolinka - to chyba zależy też od sposobu kręcenia. widziałam, że niektórzy kręcą " tył - przód " inni "krążenia" jest chyba mnóstwo sposobów.
Tienna - chyba jesteś moją hula hopową motywacją.. :P i ten wątek też. Dzięęęęki! idę pokręcić.
9 września 2011, 11:26
Ja staram się kręcić po 60min dziennie. W pamiętniku mam porównanie po trzech tygodniach kręcenia. Także zapraszam jak jesteś zainteresowania efektami.
9 września 2011, 11:26
kręcę się na różne sposoby, w obie strony, mam hula z masażerem, albo ja jestem ślepa albo nie wiem co jest nie tak
- Dołączył: 2010-04-01
- Miasto: Własna
- Liczba postów: 338
9 września 2011, 11:28
Kurcze ja strasznie się napaliłam na hula-hopowanie bo też dobre recenzje czytałam, że są świetne rezultaty ale nie potrafię kręcić:(:( nie wiem czy kiedykolwiek się nauczę:( mam zamiar kupić takie kółko z masażem-podobno łatwiej się nim kręci niz tym zwykłym lekkim dziecięcym.
Doradzcie dziewczyny, czy warto kupić jeśli nie potrafię kręcić?czy to jest do wyuczenia? i czy są wśród was takie, które też nie potrafią nauczyć się kręcić?
9 września 2011, 11:33
patrycjac - bardzo dużo zależy od kółka. Nie może być za małe, najlepiej, jak sięga do pępka, a im cięższe, tym się łatwiej kręci. Jak masz kółko odpowiednio dobrane, to nie ma szans, zeby się nie nauczyć. JA miałam kółko mniejsze niż idealne dla mnie i się nauczyłam, chociaż zajęło mi to dwa tygodnie, a na początku robiło dwa obroty i spadało. Tysiące razy je podnosiłam, zanim się nauczyłam kręcić w miarę dobrze. A teraz tak kręcę:
>>klik<< Dziewczyny, tylko pamiętajcie, żeby kręcić od razu w obie strony! Inaczej można się nabawić asymetrii talii.
Edytowany przez ff67e016c22f93b8366f7d7578d6046e 9 września 2011, 11:34