Temat: Opuchnięty brzuch - czy to możliwe??

Dziewczyny, czy któraś z Was orientuje się może w temacie opuchlizny po przetrenowaniu mięśni brzucha??
Rzuciłam się na siłowni do robienia brzuszków po półrocznej przerwie, nie dość że przez trzy dni nie mogłam się wyprostować od strasznych zakwasów, to do tego zrobił mi się balon zamiast brzucha. 
W życiu takiego brzucha nie miałam, aż się trzęsie jak chodzę:) Dodam, że się raczej nie przejadałam, jestem szczupła 175cm, 60 kg, minął tydzień a brzuch nadal "baloniasty".
Czy to efekt nadmiernego wysiłku i zejdzie czy może podejrzewacie coś innego ?
raczej okres się zbliża.
Też, ale wcześniej, nigdy nie miałam aż takiego problemu.
może masz wzdęcia albo woda ci się zatrzymała?
Ja mam lekko opuchniety brzuch ale to tylko przed okresem.. ale to normalne bo woda sie zatrzymuje w organizmie...
Okazało się, że jednak przetrenowanie. Brzuchol szybko wrócił do dawnych rozmiarów ale wspomnienie o tej opuchliźnie dalej przyprawia mnie o gęsią skórkę;)

Red.Hair napisał(a):

Okazało się, że jednak przetrenowanie. Brzuchol szybko wrócił do dawnych rozmiarów ale wspomnienie o tej opuchliźnie dalej przyprawia mnie o gęsią skórkę;)
ile opuchlizna ci sie trzymała?

Nie pamiętam już, to było 5 lat temu :)

P.S. Ale ćwicząc w zeszłym roku dużo bardziej intensywnie, nie robiłam się opuchnięta. Trafiłam kiedyś na blog rebellook.blogspot.com i ona tam w którym poście albo na swoim instagramie pisała, ze bardzo puchnie po treningach - to były posty chyba z lata jak masz ochotę poszperać.

Znalazłam :https://www.instagram.com/p/x84khxvmTl/?taken-by=r...

rebellookblogw ogóle to wystarczyły 3 dni bez ćwiczeń, żeby zeszła ze mnie opuchlizna, która dała mi ten początkowy efekt 'przybierania na wadze'. dopiero w anglojezycznym artykule dowiedziałam się o tym, że po 3-4 dniach opuchlzna i woda znikają podstawowo, po 7 dniach całkowicie i pozostaje standardowa waga. niesety mało jest na ten temat wiedzy w polskich źródłach, co nieco dowiedziałam się od fachowca, teraz z powrotem, po 3 dniach przerwy wracam do ćwiczeń i zobaczymy.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.