- Dołączył: 2011-07-04
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 10
4 lipca 2011, 14:04
Witam,
z racji rozpoczęcia wakacji mam dużo czasu na zadbanie o siebie. Tym samym, chciałabym przyspieszyć spadek mojej wagi poprzez ćwiczenia. Karnet już wykupiłam, więc nie będę mogła znaleźć sobie wymówki.
Ile Wy czasu spędzacie na siłowni? Z jakich przyrządów korzystacie i po ile minut?
Zastanawiałam się również co daje lepszy efekt: siłownia, czy basen? Jak to było w waszym przypadku?
I pytanie najważniejsze - czy dzięki ćwiczeniom zapobiegłyście stanięciu wagi?
Podzielcie się swoimi doświadczeniami.
4 lipca 2011, 14:24
ja spedzam ok 1,5 godziny....
20 minut rowerek
20 minut orbitrek
20 minut bieznia
100 brzuszkow
3x 30 cwiczen na uda
3x30 cwiczen na uda
(dwa rozne przyrzady,niestety nie wiem jak sie nazywaja)
3x20 na rece i biust
to byloby na tyle...glownie chodzi mi o schudniecie z bioder, brzucha, tylka i ud.....
wydaje mi sie ze silownia jest lepsza na pozbycie sie kilogramow i cm...chociaz basen tez fajna sprawa;)
Edytowany przez zalamana24latka 4 lipca 2011, 14:27
4 lipca 2011, 15:14
Ciężko powiedzieć co daje lepszy efekt - zależy z jaką intensywnością ćwiczysz na poszczególnych przyrządach i z jaką pływasz
Myślę, że porównywalnie. Najlepiej spróbuj na zmianę - raz basen, raz siłownia.
- Dołączył: 2006-07-15
- Miasto: Portugalia
- Liczba postów: 9487
4 lipca 2011, 15:15
ja ćwiczyłam podobnie jak
zalamana24latka1h na aerobach, jakie chcesz sobie wybierz, plus 30min na siłowych tzn ćwiczenia na nogi, ręce, brzuch:)
- Dołączył: 2006-07-15
- Miasto: Portugalia
- Liczba postów: 9487
4 lipca 2011, 15:16
a co do pytania co lepsze, to ja wolę siłownię (za basenem nie przepadam), ale słyszałam, że systematyczny basen daje fajne efekty:)
- Dołączył: 2010-08-19
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 1520
14 lipca 2011, 16:19
ja zaczynam przygodę z siłownią
zamierzam ćwiczyć tak - 30minut na bieżni, potem 2 różne ćwiczenia na ramiona i 2 na uda na tych przyrządach (nie wiem jak się nazywają), potem brzuszki (jak dam radę to na piłce) a potem orbitrek lub bieżnia - tylko nie wiem, czy też intensywnie, czy tylko marsz?
poradźcie coś:)