- Dołączył: 2011-06-18
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1577
2 lipca 2011, 19:32
A ja mam pytanie odnośnie hula-hop, a mianowicie o jego średnicę. Jak myślicie lepsze efekty będzie dawać mniejsze koło, czy też większe?? Zależy mi na zgubieniu tych koszmarnych boczków..wyszczupleniu ud, bioder i uzyskaniu talii...(chociaż troszkę)... dużo czytałam, że na uda najlepsza jest agrafka. Rozważam właśnie ideę zakupu tegoż sprzętu..bo moje uda doprowadzają mnie do szału..:)
2 lipca 2011, 19:39
Z własnego doświadczenia - mniejsze hula i hula o większej masie wymuszają większy wysiłek, więc prawdopodobnie dają też lepsze efekty. Chociaż moje zwykłe hula nie było za ciężkie, choć teoretycznie trochę dla mnie za małe, a efekty i tak miałam porażające - boczki spadły mi widocznie w dwa tygodnie, w miesiąc straciłam 8cm w talii i przestał mnie boleć kręgosłup.
- Dołączył: 2011-06-18
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1577
2 lipca 2011, 19:47
jestem pod wrażeniem takiego wyniku:) kiedyś miałam małe hula-hop ale chyba było zbyt małe bo nie dało sie na nim ukręcić..i stwierdziłam że chyba mam taką słabą kondychę, i nie daję rady... więc zakupiłam sobie dodatkowo twister z gumowymi linkami ale chyba nie umiem się na nim kręcić, bo ogóle nie czuję mięśni, czy cokolwiek tam pracuje...
- Dołączył: 2009-01-24
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 8559
2 lipca 2011, 19:47
No właśnie czym większe hula i czym większą waga tym lepiej. No ale też nie należy przesadzać ok 1m średnicy i ok 1 kg wagi.
- Dołączył: 2011-06-18
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1577
2 lipca 2011, 19:51
ja miałam najzwyklejsze, dziecinne...
- Dołączył: 2011-05-02
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 362
2 lipca 2011, 19:56
tienna - a ile kręcilaś dziennie ?
2 lipca 2011, 19:58
Tienna, a ile czasu kręciłaś.? ;D
2 lipca 2011, 21:08
Chyba około godzinę dziennie przez 4-5 dni w tygodniu. Jakoś tak. W drugim miesiącu trochę mniej.
Im większe koło, tym łatwiej się kręci, ale mięśnie bardziej pracują przy mniejszym.
ilo - zmierz średnicę. Jeżeli jest mniejsze, niż 80cm to możesz mieć problemy z nauczeniem się kręcenia. Osiemdziesiątką ja obecnie kręcę, więc się da, chociaż nauka wymaga trochę czasu i samozaparcia. Żeby zwiększyć masę nasyp do środka do pełna kaszy albo ryżu i będziesz miała świetne koło.
Edytowany przez ff67e016c22f93b8366f7d7578d6046e 2 lipca 2011, 21:10
- Dołączył: 2011-06-18
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1577
2 lipca 2011, 23:35
oj zajmie mi to trochę czasu bo jak na razie to się kręcę jak paralita;] dobry pomysł z tym ryżem! dzięki!!:)