Temat: Pierwszy dzień okresu a siłownia

Witam,

Dziś wypada mi "dzień siłowni", chodzę na siłownie 3 x w tyg, poniedziałki, środy i piątki. Niestety dziś niespodziewanie( za wcześnie) dostałam miesiączkę i nie wiem czy to dobry pomysł ,żeby iść dziś ćwiczyć?  Bardzo intensywnie ćwiczę po 1,5-2h spalając nawet do 1000 kalorii , czy nie nadwyrężę organizmu? Dodam ,że mam bardzo obfite miesiączki :( Hymmm dopiero teraz zdałam sobie sprawę ,że nigdy mi się jeszcze pierwszy dzień miesiączki nie pokrywał z "dniem siłowni", ale...kogo to obchodzi :)

tzn. tam gdzie chodzę są nowoczesne urządzenia i zanim zaczynam trening to te "ustrojstwa" :) każą mi wprowadzić swój wiek, płeć i ile ważę, więc mam nadzieje ,że przy podawaniu wyników treningu bierze te dane pod uwagę.
ja ci naprawde zycze aby tak wlasnie bylo niemniej liczylabym raczej jakies 75% tego co podaja...
hymm czyli mówisz żeby spalic te 1000 kalorii w parktyce to powinnam na tych licznikach spalać 1250kalorii?
wyslalam ci zaproszenie do znajomych, tam bedzie latwiej pogadac ;-)

jak wprowadzasz i wagę i wiek i płeć - to maszyny licza właściwie

jak po 2,5 godziny (efektywnych) ćwiczeń cardio potrafilam przekroczyć półtora tysiąca spalonych kcali

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.