- Dołączył: 2011-05-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 24
17 maja 2011, 01:15
Witam ;)
Mam na imię Michał. 21 lat, całkiem szeroko rozbudowana przeszłość pt. 'odchudzam się'!
W wieku 18 lat zachorowałem na cukrzycę typu 1.Ważyłem wtedy około 96kg przy wzroście 176cm.
W tym momencie tak naprawde zacząłem chudnąć, trzymałem bardzo rygorystycznie diete 'cykrzyka' (regularne posiłki, 4x dziennie, bez podjadania). Schudłem ok 20kg! Czułem się wspanialee :) Niestety jednak, co dobre szybko się kończy również w tym przypadku..
Zacząłem kąsić słodkie ukradkiem, co spowodowalo ze teraz waze 85kg :( Z czego jestem bardzo nie zadowolony..
Mam brzuszek ( czego po prostu nie nawidze ), większe piersi od mojej dziewczyny ( to ona tak sądzi :P ), i szerokie uda... a także słabą silną wole!.. Chciałbym wkońcu coś zmienić! Na początku sierpnia jade na wakacje, do tego czasu bardzo chciałbym ważyć te piękne 78kg:)
Aktualnie chodzę do pracy ( mój zawód mi w tym nie pomoże - kucharz ), mój grafik zmienia się z miesiąca na miesiąc wiec nie moge sobie pozwolić na siłownie. Do pracy jeżdzę na rowerze - ok 3-4km, mniej więcej 20 min w jedną stronę. Dużym minusem jest to, że przed wysiłkiem, w tym przypadku przed jazdą na rowerze musze coś dojeść.. tutaj pojawia się błędne koło, chce spalić tłuszcz, a dojadam słodkim :( to ma sens ?
Bardzo Was proszę o porady, co robic.
Pozdrawiam :))
- Dołączył: 2011-05-06
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 511
17 maja 2011, 09:21
Twoja praca to tylko wymówka
.U mnie było tak samo-przytyłam przez ciążę, a teraz nie mogą schudnąć,bo mam małe dziecko...Prawda wyglądała jednak inaczej:w ciąży obżerałam się niemiłosiernie,bo przecież trzeba było jeść za dwoje...Skutek?Nadwaga,z która walczę do dnia dzisiejszego.
Myślę,że na początek powinieneś przestać zażerać się słodyczami bo po pierwsze przy cukrzycy są one nie wskazane,a po drugie powodują znaczny wzrost Twojej wagi.
Przydałoby Ci się też trochę więcej ruchu.Wiem,że być może brakuje Ci na to czasu,ale uwierz mi,że warto się zorganizować i znaleźć w ciągu dnia chwilę tylko dla siebie.Ja np.wstaję o 6.40 aby móc codziennie pokręcić moim kółeczkiem.Na początku miałam niezłego lenia i trudno było mi się przestawić,ale teraz nie stanowi to dla mnie najmniejszego problemu
Wierze,że Ci się uda!!!POWODZENIA!!!
- Dołączył: 2010-04-04
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1055
17 maja 2011, 10:06
albo zwyczajowe 8 minutówki, każdy może je robić w domu :)
- Dołączył: 2011-05-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 24
17 maja 2011, 11:39
Zastanawiam się właśnie nad zmianą swojej diety, a konkretnie na 5 mniejszych posiłków.
Tylko czy organizm przyzwyczajony przez kilka lat do 4 posiłków, nie zacznie się 'buntować' ?
Aktualnie mam okres remisji, tendencje do cukrów niskich..
Od jutra rana zaczynam jazdę na rowerku ;) postaram się bez przerwy jeździć przez godzinę!
Oczywiście słodkości na bok całkowicie.
Na razie siłownia pójdzie na bok.. chce stopniowo wszystko zacząc, tak więc zaczne od jazdy.
Dołożyć ćwiczenia w domu ?
P.S. 8 minutówki ?
Edytowany przez grzegmis 17 maja 2011, 11:42
- Dołączył: 2010-04-04
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1055
17 maja 2011, 19:21
są w necie takie 8minutowe treningi, poszukaj sobie- wpisz 8min legs 8min buns, 8min arms, 8min abs, 8min stretch
- Dołączył: 2011-05-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 24
17 maja 2011, 23:55
Już rozumiem ;)
Bedę się starał rano wstawac 1,5h wcześniej, żeby pojeździć na rowerze, albo przynajmniej szybciej pospacerować (da to jakiś efekt?).
A czy drogę do pracy, te 4km, mogę jakoś spożytkować ? Coś co da pozytywny, najlepiej widoczny skutek ?
Do tego w domu, codziennie 8 minutek ćwiczeń.
P.S. znalazłem w domu Hantelki 2x 10kg
--> Znalazłem pewien wątek o pulsometrze, i mierzeniu pomiarów w trakcie biegu ;)
Czy to rzeczywiscie ułatwi? przydatne ?
Edytowany przez grzegmis 20 maja 2011, 20:39
- Dołączył: 2011-05-06
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 511
22 maja 2011, 10:40
Oczywiście,że przyniesie to efekty pod warunkiem,że będziesz jeździł,albo spacerował regularnie.4 km do pracy wykorzystałabym na marszobieg lub też na spacer z ciężarkami na kostkach.Upewnij się tylko,czy przy twoim problemie z cukrzycą możesz wykonywać tego typu ćwiczenia.Pamiętaj,że najważniejsze jest,abyś nie zrobił krzywdy swojemu organizmowi bo zemści się na Tobie okrutnie.Co do pulsometru-jednym pomaga,innym nie.Jest to bardzo indywidualna sprawa.
Trzymaj się i do dzieła!