- Dołączył: 2011-03-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 14
10 maja 2011, 18:53
Po jakim czasie chodzenia na siłownię widziałyście efekty? Chodzę 3-4 razy w tygodniu, a mój trening wyglada tak:
10 min. rozgrzewki na rowerku/bieżni
ok. 15 min. ćw. siłowych
40 min. bieżni
20 min. orbitreka
10 min. rozciągania
Zależy mi na zrzuceniu tłuszczu z nóg i tyłka.
- Dołączył: 2011-03-12
- Miasto: Sochaczew
- Liczba postów: 59
10 maja 2011, 19:06
ja mialam 15 minut rowerek 15 bierznia 15 orbitrek potem brzuszki i kilka silowych.
schudlam 2 kg przez miesiac ale diety nie stosowalam wiec fajnie. a chodzilam codziennie i zwiekszalam te czsowe dystanse
- Dołączył: 2008-10-13
- Miasto: Pariis
- Liczba postów: 1423
10 maja 2011, 19:14
a ja wogole nie chodzilam i schudlam 22kg :) ale jakbym miala taka mozliwosc to oczywiscie rowniez bym uczeszczala :D
10 maja 2011, 19:21
ja tez nie chodze, schudlam 8, teraz biore sie za ostatnie 3. krece tylko hula hop, ktore swietnie ksztaltuje cale cialo:)
10 maja 2011, 22:36
ja chodze na silownie od 12 kwietnia. dopiero jakies 1,5 tyg pozniej dolaczylam silowe, bo bylam po operacji, wiec nie chcialam ryzykowac za namowa forumowiczow. spalalam ustalona wartosc kalorii (liczba przed x to ilosc w tygodniu) 3x500,4x600,3x700, 4x500. roznie czasowo wyrabialam. teraz sie przeziebilam i tak cwicze jakbym nie chciala. i chyba nie kupie kartnetu albo zobacze jak z kasa. po jutrze mam urodziny :p
diety jako takiej nie prowadzilam ale ograniczylam slodkie, gazowane cipsy, itp.
widze efekty - nogi gladsze prostsze (nie ma minifaldek), z rak chyba tez troche zeszlo i z brzucha. luby mnie ocenia takze to mowil. ja sama
widze ze nogi poszly.
schudlam 0,5 kg przez ten miesiac pobytu na silowni. wiadomo ze byly swieta to sie czlowiek dojadl, ale dopiero dzisiaj widzalam spadek wagi od tej w I dniu silowni
jutro zobacze dalej
przez ten czas jezdzilam na rowerze - lacznie 29 km
dzisiaj mialam nogi jak z waty nawet przejscie sie kawalek na spacer to byly jeki. to chyba przez te ciezary. troche mnie bola jeszcze, jestem ciekawa czy jutro mnie zakwasy czekaja, , jak wspomnialam jutro ost dzien ale sama saune chyba odwiedze albo zrobie male cwiczenia silowe - brzuszki itp. bo nie mam sily
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
11 maja 2011, 09:44
> ja chodze na silownie od 12 kwietnia. dopiero
> jakies 1,5 tyg pozniej dolaczylam silowe, bo bylam
> po operacji, wiec nie chcialam ryzykowac za namowa
> forumowiczow. spalalam ustalona wartosc kalorii
> (liczba przed x to ilosc w tygodniu)
> 3x500,4x600,3x700, 4x500. roznie czasowo
> wyrabialam. teraz sie przeziebilam i tak cwicze
> jakbym nie chciala. i chyba nie kupie kartnetu
> albo zobacze jak z kasa. po jutrze mam urodziny
> :pdiety jako takiej nie prowadzilam ale
> ograniczylam slodkie, gazowane cipsy, itp.widze
> efekty - nogi gladsze prostsze (nie ma
> minifaldek), z rak chyba tez troche zeszlo i z
> brzucha. luby mnie ocenia takze to mowil. ja
> sama widze ze nogi poszly.schudlam 0,5 kg przez
> ten miesiac pobytu na silowni. wiadomo ze byly
> swieta to sie czlowiek dojadl, ale dopiero dzisiaj
> widzalam spadek wagi od tej w I dniu silowni jutro
> zobacze dalejprzez ten czas jezdzilam na rowerze -
> lacznie 29 kmdzisiaj mialam nogi jak z waty nawet
> przejscie sie kawalek na spacer to byly jeki. to
> chyba przez te ciezary. troche mnie bola jeszcze,
> jestem ciekawa czy jutro mnie zakwasy czekaja, ,
> jak wspomnialam jutro ost dzien ale sama saune
> chyba odwiedze albo zrobie male cwiczenia silowe -
> brzuszki itp. bo nie mam sily
Strasznie malo schudlas.
A co do tych 29km. Zrobilas je przez miesiac?
Heh ja dziennie na samym orbitku robie 12km plus minimum 1 km na biezni, cos slabo pedalujesz.
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
11 maja 2011, 09:46
Ja robie 45-60min orbitka
silowe,zalezy ,roznie z czasem ale tak 30 min w gore
troche rozciagania
minimum 10 min biegu na biezni na koniec.
A jak cwiczysz na tej biezni i orbim???????????
Aha i chodze miesiac i tydzien. Schudlam 2kg ale nabralam duzo ladnych miesni i stracilam sporo cm ;]
Edytowany przez FammeFatale22 11 maja 2011, 09:47
11 maja 2011, 10:35
moze zle jadlam. teraz dopiero zaczelam jesc inaczej, jak mi sie konczy karnet, wiec wymyslilam to tak, jak zwykle owsianka, kanapki z warzywami i jakies jajka(wczoraj byla 1 bulka + 2 jajka) , obiad - 50 g ryzu/makaronu (badz jak wczoraj ziemniaczki pieczone, 200 g ale zjadlam 2/3 moze z tego) 150 g miesa badz kawalek ryby - taki filecik jeden + surowka (mizeri mi wyszlo 300 g), duzo surowki. kolacja - przez 2 dni byla to mozarela z pomidorem albo polowka grapefruta(a takto to serek, albo twarozek) - wczoraj bylam zajeta i zasnelam i nie zdazylam kolacji zjesc
moze to bedzie klucz do odchudzania.
karnet sie dzisiaj konczy - jak tylko dojde do siebie to bede jezdzic na rowerze z rana tak 30-60 minut i robic pajacyki/podskoki i brzuszki
- Dołączył: 2011-04-16
- Miasto: Sopot
- Liczba postów: 373
11 maja 2011, 22:19
Ja zaczęłam chodzić kilka dni temu. Ogólnie jestem baaardzo zadowolona. Tak się tylko zastanawiam, czy nie robię za dużo siłowych. Na początek 12 min na bieżni (na zmianę bieg i marsz), później z 6 przyrządów na każdym na ręce 3 serie po 12, na takim jednym na nogi 5 serii po 20, na innych 3 serie po 15, na koniec z 30 min na bieżni (minuta marszu, dwie minuty biegu). A zauważyłam, że babeczki robią prawie same aeroby... Ja z kolei słyszałam, że lepiej robić siłowe na małym obciążeniu, bo wtedy kształtuje się sylwetka ..