- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 lipca 2021, 15:47
Cześć. Czy ktoś ma może doświadczenie w treningach na towerku stacjonarnym? Czy jeżdżac 20 km dziennie w godzine dam radę coś zrzucić, czy to niezbyt intensywny trening I powinnam zwiększyć dystans albo prędkość? Ogolnie jestem po ciazy I mam do zrzutu 5 kg ( idealnie 10). Uwazam na to co jem. Mysle, ze stednio ok 1700 kcal chociaz czasem zdarzaja sie gorsze dni. Dzieki z gory za rady
2 lipca 2021, 15:53
Ja zrzuciłam parę kilo pilnując diety i jeżdżąc na rowerku. Ogólnie dieta to podstawa, samymi ćwiczeniami niewiele da się zdziałać. Co ciekawe schudły mi po rowerku łydki, a zawsze miałam dość masywne :)
2 lipca 2021, 15:57
Dodać zawsze można, gorzej z ograniczaniem aktywności. Zacznij ćwiczyć tyle, na ile masz ochotę i czas. A nuż wystarczy. Grunt to konsekwencja, a nie robienie jak najwięcej. Załóż na wstępie, że aktywność z redukcji na zbliżonym poziomie powinnaś utrzymać. Na...tak długo jak planujesz utrzymać wagę.
Co do typu aktywności, gdy do celu brakuje ci 5 kilo, to trening, który nie jest low intensity cardio będzie lepszym wyborem. Przy czym low intensity cardio jest lepsze niż nic. Zawsze możesz rozważyć coś intensywniejszego na tym rowerze, jeśli jest na tyle solidny, że to wytrzyma.
2 lipca 2021, 19:17
Ja mogę się wypowiedzieć. Kilka lat, dokladnie z 5 lat, na rowerze stacjonarnym, raz bardziej raz mniej regularnie - Dwa razy w tygodniu po odcinku serialu czyli jakieś 40 minut i zeszłam bez pilnowania starannego michy z 74 na 52. Tylko ja jeszcze dodatkowo chodziłam od czasu do czasu na długie spacery (minimum 1h). Z 60 cm w udzie zeszłam do 51 cm, póki się nie obżarłam i nie zaczęłam starać o dziecko, wtedy wskoczyłam 3 kg wyżej i 53 w udzie. Kondycja zdecydowanie lepsza, plus miałam problemy z kolanem więc u mnie rower był jak znalazł 😉