Temat: sport podczas odchudzania

Jestem ciekawa, w jakim stopniu Wam pomogło uprawianie areobów. MAcie jakieś porównanie? Np ile traciłyście na wadze będąc na samej diecie a ile przy diecie plus sporcie?
też się zastanawiam nad tą zależnością, bo średnio ostatnio ochotę mam na ruszanie się
nie mam porównania, za bardzo ale widzę po sobie, że sport pomaga mi głównie w chwilach zastoju wagi tzn. kiedy od ponad tygodnia waga nie chce ruszyć w dół, a ja w tym momencie zacznę się wiecej ruszać.
Pasek wagi
Dieta + cardio = najlepsze możliwe połączenie spalanie kalorii ( i najszybsze).
Cardio = wolniejsze spalanie
Sama dieta = najwolniejsze
Jednak w każdym przypadku zbędne kalorie się redukują. Jeśli zależy Wam na szybkim wymodelowaniu sylwetki to koniecznie dieta + cardio. Jeśli nie to albo cardio albo dieta.
Pasek wagi
Ogólnie nie lubię ćwiczeń które wymagają dużo wysiłku ale zaczęłam biegać w domu i powiem wam, że spalałam sporo kalorii (nawet tych nadprogramowych - świątecznych), gdy przestałam biegać zaczęłam szybko tyć, więc takie ćwiczenia są warte zachodu! Nie daruję sobie, że wcześniej nie poświęciłam na takie ćwiczenia więcej czasu - pomyślcie jakie efekty dawałyby z dietą??? Chudłabym 2razy szybciej!!!
Od początku diety ćwiczyłam( przysiady, brzuszki), kilka minut dziennie, nawet się nie męczyłam, po prostu coś chciałam robić, ale odkąd zaczęłam ćwiczyć około 1,5 h dziennie ( 8 minutówki, pilates, jakies spacery, zaczęłam więcej sprzątac w domu ) waga znacznie poszła w dół, zrzuciłam około 25 kg, nie mam wiszącej skóry, wszystko jest ok, i to własnie dzięki ćwiczeniom, diety tez się trzymałam, nie jadłam słodyczy, dużo warzyw i owoców, regularne posiłki ( choć pierożków i obiadów mamy nie odmiawiałam ) ale to wszystko zawdzięczam ćwiczeniom, naprawdę warto, chociażby pół godzinki dziennie.
dieta plus sport 5-6 razy w tygodniu (40-60 min. rowerek, rozciąganie i inne ćwiczenia) - ponad 1 kg na tydzień :-)
Pasek wagi
mnie najbardziej meczy skakanie na skakance. po 2 min takiego skakania serce juz mi bije jak dzwon:) ale mam ja troche przykrotka i z lekkiego sznurka przez co, co chwila zaplatuje mi sie i wkurzam sie. wiec chyba czas kupic porzadna bo wtedy nawet 20 min takiego skakania daje w kosc :)

> mnie najbardziej meczy skakanie na skakance. po 2
> min takiego skakania serce juz mi bije jak dzwon:)
> ale mam ja troche przykrotka i z lekkiego sznurka
> przez co, co chwila zaplatuje mi sie i wkurzam
> sie. wiec chyba czas kupic porzadna bo wtedy nawet
> 20 min takiego skakania daje w kosc :)

Poszukaj sobie takich ćwiczeń, które będa dla Ciebie w miarę przyjemne, każdy ruch jest dobry, napewno znajdziesz coś takiego, co będziesz robić nie z przymusu tylko dla przyjemności, nic na siłę, takie jest moje zdanie  Zmuszałam się do biegania ( chociaz tego nie lubię), "bo duzo przy tym spalę", ale wtedy miałam dość diety, a waga jaka była taka pozostała,poszukałam sobie innych ćwiczen do których się przykładałam, bo mi się podobały i waga odrazu poszła w dół

Bedac na samej diecie oczywiscie chudlam..ale cialo bylo takie hmm..zeby nie powiedziec flakowate,bo takiego nigdy nie mialam..ale widac bylo,ze to sama dieta. Brak sportu.

Teraz cwicze na silowni i moze waga nie spada jakos znaczaco,ale cm maleja.... a figura zmienia sie nie do poznania.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.