- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 lutego 2020, 23:13
Jakie ćwiczenia na mięśnie brzucha, ale bardzie spalające tłuszcz. Nie mogą podnosić ciśnienia. Do wykonania w domu. Znam tylko callanetics...
4 lutego 2020, 00:26
Na wzmocnienie mięśni brzucha, (niestety na spalenie tłuszczu to tylko deficyt) bardzo fajnie działa plank, i kółko (takie diabelskie urządzenie) tylko trzeba to dobrze robić technicznie... Powolne opuszczanie nóg też fajnie działa i nożyce. Możesz też spróbować skalpel Ewy Chodakowskiej, te ćwiczenia są powolne spokojne bardziej wytrzymałościowe.
4 lutego 2020, 00:38
9 lat i 8 tysięcy postów na forum o odchudzaniu i takie pytanie? Vitalia nie przestaje mnie zadziwiać. Dopiero co linkowałem ten materiał, ale że jest ponadczasowy (choć znalazłbym w nim drobne rzeczy, z którymi się nie zgodzę), to daje jeszcze raz:
Mówi o brzuszkach, ale zasada działania jest taka sama. Ćwiczenia na brzuch mogą być męczące, ale nie angażują dużej ilości mięśni, więc nie dają dużego wydatku energetycznego. A o wydatek energetyczny chodzi, jeśli celem jest spalenie tłuszczu przez ćwiczenia. W ogóle co daje katowanie brzucha przy odchudzaniu u kobiet? Masa mięśnia za bardzo się nie zwiększy, bo ujemny bilans kaloryczny. A żeby mieć rzeźbę, kobieta musiałaby zejść do poziomu jakichś 15% tkanki tłuszczowej, co już lekko zahacza o niezdrowy dla kobiety zakres, poza tym krata na brzuchu zbyt wyraźna u kobiety estetyczna, ani atrakcyjna nie jest, nie wspominając już, że tego poziomu zdecydowana większość i tak nie osiągnie. Z kolei przesadne skupianie się na brzuchu podczas masowania może spowodować zmniejszenie pożądanego wcięcia w talii.
Z tego co mi wiadomo trening siłowy może być niewskazany dla osób borykających się z nadciśnieniem tętniczym. A że mamy rok 2020, a nie 2006, lepiej informacji na ten temat szukać w artykułach, a nie forach.
Tak czy owak, najpewniejszą opcją, która nie podniesie ciśnienia i pozwoli na zmniejszenie obwodu bebecha jest niezawodna dieta MŻ.
4 lutego 2020, 01:44
9 lat i 8 tysięcy postów na forum o odchudzaniu i takie pytanie? Vitalia nie przestaje mnie zadziwiać. Dopiero co linkowałem ten materiał, ale że jest ponadczasowy (choć znalazłbym w nim drobne rzeczy, z którymi się nie zgodzę), to daje jeszcze raz:Mówi o brzuszkach, ale zasada działania jest taka sama. Ćwiczenia na brzuch mogą być męczące, ale nie angażują dużej ilości mięśni, więc nie dają dużego wydatku energetycznego. A o wydatek energetyczny chodzi, jeśli celem jest spalenie tłuszczu przez ćwiczenia. W ogóle co daje katowanie brzucha przy odchudzaniu u kobiet? Masa mięśnia za bardzo się nie zwiększy, bo ujemny bilans kaloryczny. A żeby mieć rzeźbę, kobieta musiałaby zejść do poziomu jakichś 15% tkanki tłuszczowej, co już lekko zahacza o niezdrowy dla kobiety zakres, poza tym krata na brzuchu zbyt wyraźna u kobiety estetyczna, ani atrakcyjna nie jest, nie wspominając już, że tego poziomu zdecydowana większość i tak nie osiągnie. Z kolei przesadne skupianie się na brzuchu podczas masowania może spowodować zmniejszenie pożądanego wcięcia w talii.Z tego co mi wiadomo trening siłowy może być niewskazany dla osób borykających się z nadciśnieniem tętniczym. A że mamy rok 2020, a nie 2006, lepiej informacji na ten temat szukać w artykułach, a nie forach. Tak czy owak, najpewniejszą opcją, która nie podniesie ciśnienia i pozwoli na zmniejszenie obwodu bebecha jest niezawodna dieta MŻ.
Piszesz to osobie, która od kilku lat jest na diecie zupowej i ma wieczne jojo.
4 lutego 2020, 01:55
Piszesz to osobie, która od kilku lat jest na diecie zupowej i ma wieczne jojo.9 lat i 8 tysięcy postów na forum o odchudzaniu i takie pytanie? Vitalia nie przestaje mnie zadziwiać. Dopiero co linkowałem ten materiał, ale że jest ponadczasowy (choć znalazłbym w nim drobne rzeczy, z którymi się nie zgodzę), to daje jeszcze raz:Mówi o brzuszkach, ale zasada działania jest taka sama. Ćwiczenia na brzuch mogą być męczące, ale nie angażują dużej ilości mięśni, więc nie dają dużego wydatku energetycznego. A o wydatek energetyczny chodzi, jeśli celem jest spalenie tłuszczu przez ćwiczenia. W ogóle co daje katowanie brzucha przy odchudzaniu u kobiet? Masa mięśnia za bardzo się nie zwiększy, bo ujemny bilans kaloryczny. A żeby mieć rzeźbę, kobieta musiałaby zejść do poziomu jakichś 15% tkanki tłuszczowej, co już lekko zahacza o niezdrowy dla kobiety zakres, poza tym krata na brzuchu zbyt wyraźna u kobiety estetyczna, ani atrakcyjna nie jest, nie wspominając już, że tego poziomu zdecydowana większość i tak nie osiągnie. Z kolei przesadne skupianie się na brzuchu podczas masowania może spowodować zmniejszenie pożądanego wcięcia w talii.Z tego co mi wiadomo trening siłowy może być niewskazany dla osób borykających się z nadciśnieniem tętniczym. A że mamy rok 2020, a nie 2006, lepiej informacji na ten temat szukać w artykułach, a nie forach. Tak czy owak, najpewniejszą opcją, która nie podniesie ciśnienia i pozwoli na zmniejszenie obwodu bebecha jest niezawodna dieta MŻ.
jojo po 3 kg...
4 lutego 2020, 02:06
Nie da się spalić tłuszczu miejscowo. To tak nie działa.
Ale są różne aplikacje na telefon. Myślę, że mogłyby Ci się spodobać. Zestawy są kilkuminutowe, ćwiczenia można sobie wymieniać.
W sklepie z aplikacjami wpisz "spalanie tłuszczu " albo "fat burning "
4 lutego 2020, 04:29
jak grochem o ścianę.. Nie schudniesz z brzucha robiąc brzuszki..
Nieważne. W przypadku Araksol fajnie, że w ogóle zaczyna się ruszać